Dla Widzewa zakończony przed kilkoma tygodniami sezon był wyjątkowy. Po raz pierwszy w historii klubu drużynie przyszło występować w najwyższej klasie rozgrywkowej. Było to dla prezesa Ryszarda Andrzejczaka, pozostałych działaczy, a także zatrudnionych trenerów i zawodniczek ogromne wyzwanie organizacyjne, finansowe i sportowe, nieporównywalne do realiów I ligi, w której od lat występował Widzew. W Łodzi postawiono na wyłącznie polski skład, co było ewenementem na skalę Polski. Aby dostosować się do standardów ekstraklasy, Widzew musiał również zmienić halę, w której rozgrywa swoje mecze - z obiektu przy ul. Sobolowej do Hali Parkowa.
Runda zasadnicza
Pierwsze kolejki miały być dla Widzewianek najtrudniejsze, a fachowcy typowali, że będą one musiały zapłacić frycowe za grę w ekstraklasie. Sezon rozpoczął się jednak od prestiżowej wygranej w pierwszych w FGE derbach Łodzi z ŁKS-em 55:43, co było ogromną niespodzianką. Kolejne mecze również były udane w wykonaniu podopiecznych Miodraga Gajicia, który w ostatniej chwili objął zespół, gdy zrezygnował z tego Piotr Neyder, którego działacze zdążyli już przedstawić jako nowego szkoleniowca. Widzewianki sprawiły kolejną, tym razem nawet sensację, ogrywając mistrza Polski - Lotos Gdynię 73:65, a były bliskie pokonania także na wyjeździe AZS-u Gorzów. Dopiero szósta seria spotkań sprowadziła beniaminka na ziemię - bolesnej, ale ważnej lekcji udzieliły łodziankom koszykarki CCC Polkowice, które pozwoliły im zdobyć zaledwie 37 punktów, wygrywając różnicą aż 49 "oczek" i to w hali Widzewa.
Przez większość rundy zasadniczej Widzewianki balansowały pomiędzy siódmym a dziewiątym miejscem w tabeli, a więc na pograniczu zakwalifikowania się do fazy play-off. Nieudana końcówka sezonu zasadniczego, a zwłaszcza porażki u siebie z Artego Bydgoszcz i Tęczą Leszno, a także wyjazdowa z Utexem ROW Rybnik sprawiły, że łodzianki zajęły 9. miejsce w tabeli i przyszło im rywalizować o utrzymanie w lidze.
Faza play-out
Nie zakwalifikowanie się do play-offów oznaczało właściwie koniec emocji w tym sezonie. Drużyna Widzewa miała bowiem bezpieczną przewagę nad ŁKS-em, Odrą Brzeg, ROW-em Rybnik i Odrą Brzeg, w związku z czym spadek jej nie groził. Odbiło się to na grze łodzianek w końcowej fazie rozgrywek. Widać było brak motywacji, rozprężenie, a co za tym idzie coraz słabsze występy i seryjne porażki. Widzew przegrał ostatnie 5 spotkań w sezonie, by w końcu za porozumieniem z ŁKS-em, odwołać zaplanowane na ostatnią kolejkę, czwarte już derby Łodzi. Mimo to, podopieczne Miodraga Gajicia zakończyły swój pierwszy, historyczny sezon w ekstraklasie na 9. miejscu, co z pewnością można uznać za ich spory sukces, zwłaszcza, że przed sezonem typowano je jako głównego kandydata do opuszczenia szeregów FGE.
Kluczowe postacie: Katarzyna Kenig i Olga Żytomirska
Dwie zawodniczki, których przejście do Widzewa było sporym zaskoczeniem, ponieważ prywatnie są one życiowymi partnerkami prezesów Łódzkiego Klubu Sportowego S.A. W tamtejszej sekcji koszykówki kobiet rządzi jednak ktoś inny, obie koszykarki nie mogły się porozumieć z ŁKS Basket Women i stały się najlepszymi graczami rywala zza miedzy. Wygrały one wewnętrzne klasyfikacje w niemal każdym elemencie pomeczowych statystyk i nie da się ukryć, że Widzew w tym sezonie wiele zawdzięcza ... bałaganowi w ŁKS-ie, gdyż w innym przypadku obie zawodniczki zapewne występowałyby przy al. Unii.
Kto zawiódł
Ciężko wskazywać tutaj na kogokolwiek, gdyż drużyna Widzewa była w minionym sezonie bardzo wyrównana. Nie było koszykarki, która by wybitnie zawiodła, a kiepska końcówka sezonu była efektem obniżenia formy przez cały zespół. Największym problemem Widzewa były kontuzje - już na początku sezonu ze składu "wyleciały" Agnieszka Jaroszewicz i Lucyna Kotonowicz, a później problemy ze zdrowiem miały m.in. Joanna Górzyńska-Szymczak, Lidia Kopczyk czy Anna Tondel. To z pewnością nie ułatwiało pracy trenerowi Gajiciowi.
Prognozy na przyszłość
Wydaje się, że kolejny sezon w wykonaniu Widzewa może być podobny do tego zakończonego. Prezes Andrzejczak pokazał, że potrafi za stosunkowo niewielkie pieniądze zbudować solidny zespół, który bez problemu utrzyma się w ekstraklasie. Z kolei aby aspirować do wyższych miejsc, konieczne są większe nakłady finansowe, a ich źródeł jak dotąd nie widać. Zagrożeniem dla Widzewa może być natomiast fakt, że prawdopodobnie w przyszłym sezonie w ekstraklasie grać będą aż 3 kluby z województwa Łódzkiego - Widzew, ŁKS (który chce kupić "dziką kartę") i Solpark Pabianice (awansował z I ligi, ale ma problem ze znalezieniem hali, która spełniłaby wymagania PLKK). To sprawi, że koszykarki związane z Łodzią rodzinnie, czy też np. studiami, będą miały wybór, w którym klubie występować.
Tak grał Widzew w sezonie 2010/2011:
Runda zasadnicza:
1. ŁKS Siemens AGD Łódź - Widzew Łódź 43:55
2. Widzew Łódź - Energa Toruń 73:82
3. Widzew Łódź - Lotos Gdynia 73:65
4. Widzew Łódź - INEA AZS Poznań 65:63
5. KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - Widzew Łódź 70:68
6. Widzew Łódź - CCC Polkowice 37:86
7. Matizol Lider Pruszków - Widzew Łódź 64:59
8. Widzew Łódź - Utex ROW Rybnik 88:80
9. Artego Bydgoszcz - Widzew Łódź 58:69
10. Super Pol Tęcza Leszno - Widzew Łódź 76:54
11. Odra Brzeg - Widzew Łódź 57:82
12. Wisła Can-Pack Kraków - Widzew Łódź 76:61
13. Widzew Łódź - ŁKS Siemens AGD Łódź 58:67
14. Energa Toruń - Widzew Łódź 61:54
15. Lotos Gdynia - Widzew Łódź 91:64
16. INEA AZS Poznań - Widzew Łódź 48:84
17. CCC Polkowice - Widzew Łódź 72:47
18. Widzew Łódź - Matizol Lider Pruszków 64:98
19. Widzew Łódź - Artego Bydgoszcz 54:70
20. Utex ROW Rybnik - Widzew Łódź 74:64
21. Widzew Łódź - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 58:68
22. Widzew Łódź - Super Pol Tęcza Leszno 69:55
23. Widzew Łódź - Odra Brzeg 79:49
24. Widzew Łódź - Wisła Can-Pack Kraków 56:69
Faza play-out:
25. Widzew Łódź - INEA AZS Poznań 74:65
26. Utex ROW Rybnik - Widzew Łódź 78:85
27. Widzew Łódź - Odra Brzeg 55:67
28. ŁKS Siemens AGD Łódź - Widzew Łódź 73:59
29. INEA AZS Poznań - Widzew Łódź 79:72
30. Widzew Łódź - Utex ROW Rybnik 53:82
31. Odra Brzeg - Widzew Łódź 71:50
32. Widzew Łódź - ŁKS Siemens AGD Łódź odwołany na prośbę obu zespołów
Statystyki zespołu:
średnia zdobywanych punktów: 64 (10. pozycja wśród drużyn Ford Germaz Ekstraklasy)
średnia traconych punktów: 70
skuteczność rzutów z gry: 40% (5)
skuteczność rzutów za 3: 27% (10)
skuteczność rzutów osobistych: 73% (9)
średnia zbiórek: 32 (8)
średnia asyst: 12 (7)
średnia przechwytów: 7,97 (11)
średnia strat: 17,1 (2)
Najlepsze w zespole
Najlepiej punktujące
Poz | Zawodniczka | średnio | Miejsce w lidze |
---|---|---|---|
1 | Katarzyna Kenig | 11,5 | 25 |
2 | Olga Żytomirska | 10,8 | 27 |
3 | Anna Tondel | 10,4 | 29 |
Najlepiej zbierające
Poz | Zawodniczka | średnio | Miejsce w lidze |
---|---|---|---|
1 | Olga Żytomirska | 6,8 | 12 |
2 | Katarzyna Kenig | 5,5 | 23 |
3 | Aleksandra Pawlak | 5,2 | 29 |
Najlepiej asystujące
Poz | Zawodniczka | średnio | Miejsce w lidze |
---|---|---|---|
1 | Katarzyna Kenig | 2,4 | 21 |
2 | Małgorzata Chomicka | 1,9 | 28 |
3 | Kamila Trojanowska | 1,5 | 41 |
Najlepiej przechwytujące
Poz | Zawodniczka | średnio | Miejsce w lidze |
---|---|---|---|
1 | Katarzyna Kenig | 1,39 | 30 |
2 | Lidia Kopczyk | 1,37 | 32 |
3 | Anna Tondel | 1,04 | 49 |
Najdłużej na parkiecie
Poz | Zawodniczka | średnio | Miejsce w lidze |
---|---|---|---|
1 | Katarzyna Kenig | 31:33 | 11 |
2 | Olga Żytomirska | 27:43 | 33 |
3 | Anna Tondel | 27:00 | 39 |