Jedynka dla Cavaliers to efekt ubiegłorocznej wymiany z Los Angeles Clippers, którzy oddali go Kawalerzystom wraz z Baronem Davisem. Co ciekawe, Cavs będą wybierać także z czwórką. Sęk w tym, że zbliżający się draft jest określany jako jeden z najsłabszych w ostatnich latach.
LA Clippers mieli zaledwie 2,8 proc. szans na wylosowanie pierwszego numeru, lecz jak widać tym razem, los uśmiechnął się do zespołu, który jeszcze kilkanaście miesięcy temu był w czubie ligi, a obecnie błąka się w jej ogonach.
Z dwójką będzie wybierała Minnesota Timberwolves, która miała najwięcej szans na zwycięstwo w loterii (25 proc.), z trójką z kolei Utah Jazz. Jazzmani otrzymali pick od New Jersey Nets podczas transferu Derona Williamsa.
Najgorszą drużynę Konferencji Wschodniej na ceremonii reprezentował 14-letni syn Dana Gilberta, właściciela Cavs - Nick, który jest chory na bardzo rzadką chorobę - nerwiakowłókniakowatość.
Cleveland po raz ostatni wybierali z jedynką w 2003 roku. Wówczas sięgnęli po niejakiego LeBrona Jamesa. Tym razem takich gwiazd w drafcie nie ma. Najwyżej notowany jest 19-letni rozgrywający z Duke Kyrie Irving.
Pierwsza runda draftu 2011:
1. Cleveland Cavaliers (od L.A. Clippers)
2. Minnesota Timberwolves
3. Utah Jazz (od New Jersey)
4. Cleveland Cavaliers
5. Toronto Raptors
6. Washington Wizards
7. Sacramento Kings
8. Detroit Pistons
9. Charlotte Bobcats
10. Millwauke Bucks
11. Golden State Warriors
12. Utah Jazz
13. Phoenix Suns
14. Houston Rockets
15. Indiana Pacers
16. Philadelphia 76ers
17. New York Knicks
18. Washington Wizards (od Atlanty)
19. Charlotte Bobcats (od NOH)
20. Minnesota (od Memphis)
21. Portland Trail Blazers
22. Denver Nuggets
23. Houston Rockets (od Orlando)
24. Oklahoma City Thunder
25. Boston Celtics
26. Dallas Mavericks
27. New Jersey Nets (od L.A. Lakers)
28. Chicago Bulls (od Miami)
29. San Antonio Spurs
30. Chicago Bulls