Trzeci mecz od początku przebiegał po myśli Chimek. Stołeczna drużyna już do przerwy prowadziła 15 punktami, a w drugiej połowie powiększyła prowadzenie jeszcze bardziej. Ostatecznie Chimki przedłużyły swoje szanse na awans, triumfując w sobotę 77:56.
Thomas Kelati spędził na parkiecie 32 minuty i zdobył dla zwycięzców osiem punktów (3/7 z gry). Reprezentant Polski miał również trzy zbiórki, dwie asysty, przechwyt i blok.
Wśród pokonanych brylował Maciej Lampe, który z 12 oczkami (5/9 z gry) był najskuteczniejszym zawodnikiem Uniksu. Polak zapisał na swoim koncie ponadto cztery zbiórki, asystę, przechwyt i blok. Na parkiecie spędził 19 minut.
W rywalizacji do trzech zwycięstw Uniks prowadzi 2:1. Mecz numer cztery w niedzielę w Moskwie.
W drugim półfinale CSKA Moskwa po raz trzeci pokonała Lokomotiw Kubań Krasnodar i awansowała do finału.