Niemal tuż po zakończeniu sezonu 2010/2011 było wiadome, że w nowy sezon leszczyńska drużyna wejdzie już bez swojego dotychczasowego szkoleniowca, czyli Jarosława Krysiewicza. Ten zamienił żeński basket na męski i w nowym sezonie poprowadzi na pierwszoligowych parkietach ekipę beniaminka z Kutna.
Włodarze Super Pol Tęczy Leszno szybko przystąpili do poszukiwań nowego trenera, a pierwszy wybór padł na Jarosława Zyskowskiego. Ten na początku przyjął ofertę, ale po jakimś czasie rozmyślił się i zdecydował się kontynuować swoją trenerską karierę w Niemczech.
Taki stan rzeczy zmusił sterników leszczyńskiego zespołu do kolejnych poszukiwań, a ostatecznie umowę parafowano z Dariuszem Raczyńskim, który do niedawna współpracował z Lotosem Gdynia. - Jesteśmy z tej umowy zadowoleni, to nowa osoba, która wprowadzi nowe rozwiązania - powiedział dla elka.fm prezes klubu Jerzy Pielech.
Na tym budowa zespołu na nowy sezon nie została zakończona. Po trenerze przyszedł czas na zawodniczki. W Lesznie zostanie Anna Kuncewicz, która ma ważny kontrakt. Nowe umowy wysłane zostały do Dominiki Urbaniak, Justyny Grabowskiej oraz za ocean, skąd mają przybyć trzy koszykarki amerykańskie.
Wiadomo, że w Super Pol Tęczy Leszno zabraknie Joanny Czarneckiej, Agnieszki Kułagi i Aleksandry Drzewińskiej. Pierwsza wybrała ofertę Wisły Can Pack Kraków, druga bydgoskiego Artego, a trzecia na razie pozostaje bez klubu, ale najbliżej jej do Poznania.
