Piotr Stelmach graczem Zastalu!

W czwartek na zorganizowanej w hotelu Dana konferencji prasowej, Piotr Stelmach podpisał kontrakt z Zastalem Zielona Góra. Były gracz PBG Basketu Poznań z klubem z Winnego Grodu związał się na jeden sezon.

- Bardzo się cieszę, że doszliśmy do porozumienia z panem prezesem i klubem. Cieszę się, że będę grał w Zielonej Górze. Od paru kolegów z poprzedniego zespołu, z Zastalu i z wcześniejszych lat, słyszałem ciepłe słowa na temat tego klubu. Mam nadzieję, że kibice dopiszą podobnie jak w poprzednim roku. To dla nich gramy i to wszystko się odbywa. Zielona Góra dysponuje wspaniałym obiektem, ma wspaniałych kibiców. Na pewno będziemy walczyć o play-offy. Jest to cel, który razem z trenerem i drużyną zakładamy. Trener Tomasz Jankowski to legenda polskiej koszykówki. W dodatku grał na mojej pozycji, więc mam nadzieję, że będę mógł się czegoś nauczyć. Chciałbym zaprosić kibiców na przyszły sezon. Będziemy walczyć! - powiedział na czwartkowej konferencji prasowej nowy nabytek Zastalu, Piotr Stelmach.

27-letni koszykarz ma 205 cm wzrostu i gra na pozycji silnego skrzydłowego. W zeszłym sezonie w barwach PBG Basketu Poznań notował przeciętnie 9,5 punktu i 3,4 zbiórki, grając średnio nieco ponad dwie kwarty w każdym z 27 spotkań. Wcześniej Stelmach przez dwa lata reprezentował barwy Kotwicy Kołobrzeg.

- Bardzo serdecznie w naszej drużynie witam Piotra Stelmacha, który zdecydował się pozytywnie odpowiedzieć na naszą ofertę i w nadchodzącym sezonie będzie myślę, że pierwszopiątkowym zawodnikiem Zastalu. Trener Jankowski złożył parę propozycji, ta doszła do skutku. Zresztą w założeniach szkoleniowca była ona priorytetowa. Po rozmowach zarówno z Piotrkiem, jak i jego zagranicznym agentem, doszliśmy do porozumienia i dogadaliśmy wszystkie szczegóły umowy. Myślę, że Piotrek jest państwu znany. To absolwent Szkoły Mistrzostwa Sportowego, grał w Warce, studiował w Stanach Zjednoczonych. Był również zawodnikiem Prokomu Trefla Sopot, Kotwicy Kołobrzeg i PBG Basketu Poznań. Ostatni jego sezon był udany, ale myślę, że u nas będzie mu szło jeszcze lepiej. Tak, jak już wspomniałem, o ile oczywiście Piotrek zasłuży sobie na to swoją postawą, jest planowany jako zawodnik pierwszej piątki. Myślę, że minut w naszym zespole będzie miał więcej i w związku z tym jego statystyki również powinny iść w górę. Cieszę się, że mamy podkoszowego gracza i to w dodatku Polaka - stwierdził prezes Zastalu, Rafał Czarkowski.

Włodarz zielonogórskiego klubu zapewnił, że wkrótce sfinalizowana zostanie umowa z jeszcze jednym graczem. - Konferencja miała być troszkę szersza, bo myślałem, że ostatecznie dopniemy już sprawę z Filipem Matczakiem. Wynikły tam jednak pewne trudności, które oczywiście za chwilę załatwimy. Są pewne wymagania PZKosza odnośnie tego, że musi jeszcze skończyć szkołę po roku, ale sprawa jest w toku i myślę, że w przyszłym tygodniu już to formalnie załatwimy. Filip i tak będzie grał u nas i tak, natomiast formalności proceduralne, które musimy spełnić, potrwają jeszcze chwilę.

Na konferencji poinformowano również o współpracy, jaką Zastal nawiązał z zielonogórskim hotelem Dana. - Chcielibyśmy ogłosić, że nasz klub podpisał umowę o współpracy z hotelem Dana. Nasi zawodnicy będą korzystali tutaj z przepięknego centrum odnowy biologicznej. Całe SPA, które znajduje się w hotelu Dana będzie do naszej dyspozycji po każdym meczu. Mamy również umowę dotyczącą korzystania z hotelu. Niektóre drużyny przyjezdne oraz goście Turowa Zgorzelec w Eurolidze lub Eurocupie będą w tym hotelu spały. Organizacyjną poprzeczkę sami sobie podnosimy coraz wyżej. Podpisanie tej umowy ma służyć temu, żeby nasi zawodnicy oraz gracze drużyn przyjezdnych miały lepsze warunki - oświadczył dyrektor Zastalu, Rafał Rajewicz.

Źródło artykułu: