- Na pewno presja jest nieco odczuwalna, zwłaszcza że każdy wie jaki jest dla nas cel na te mistrzostwa. Dziś na trybunach było naprawdę dużo kibiców, czego się nie spodziewałem. Może w związku z tym na początku byliśmy nieco spięci, co było widać po wyniku, ale potem weszliśmy odpowiednio w mecz i skończyliśmy spokojnie. To ważne, że odnieśliśmy już pierwsze zwycięstwo, teraz powinno być nam łatwiej - powiedział dla oficjalnego serwisu ME U-18 Michał Michalak, kapitan naszej kadry.
Po pierwszej dobrej połowie przyszły momenty, w których Słowenia dochodziła naszych koszykarzy nawet na sześć punktów. Później jednak Michalak i spółka nie pozostawili rywalom złudzeń. - W drugiej połowie odnaleźliśmy nasz rytm gry. Świetnie pod koszem grał też Przemysław Karnowski, który ogrywał rywali jeden na jednego. Graliśmy też więcej szybkim atakiem i wyszliśmy na bezpieczną przewagę, dzięki której ten mecz pod koniec wyglądał już całkiem inaczej - dodał Michał Michalak.
