Rose przyłapany na szybkiej jeździe

Była gwiazda Memphis Tigers, a obecnie koszykarze Chicago Bulls - Derrick Rose został ukarany przez sąd grzywną w wysokości 1000 dolarów, za zbyt szybką jazdę. Niespełna 20-letni koszykarz otrzymał również nadzór sędziowski na 6 miesięcy oraz nakaz uczestniczenia w kursie jazdy online.

W tym artykule dowiesz się o:

Wybrany w drafcie z numerem 1 - Derrick Rose w dniu 29 kwietnia został zatrzymany przez policję za zbyt szybką jazdę. Niespełna 20-letni koszykarz Chicago Bulls pędził po autostradzie międzystanowej z prędkością 100 mil na godzinę, gdzie limit prędkości wynosił 65 mil. Zawodnik ten został ukarany przez sąd grzywną w wysokości 1000 dolarów, nadzorem sędziowskim przez 6 miesięcy. Sąd nakazał również byłemu graczowi Memphis Tigers podjęcie kursu jazdy online oferowanego przez Kane County. - Ten błąd mnie wiele nauczył - powiedział Rose. - Zrobiłem coś głupiego, ale teraz patrzę już tylko w przyszłość - dodał amerykański defensor.

Rose w lidze akademickiej zadebiutował w ubiegłym roku. Trafił on wówczas na Uniwersytet Memphis i został graczem tamtejszej drużyny Tygrysów. Pierwszy i zarazem ostatni sezon na parkietach NCAA był niezwykle udany dla tego młodego zawodnika. Derrick zapisywał bowiem na swoje konto 14,9 punktu, 4,7 asyst oraz 4,5 zbiórek. Razem z ekipą Memphis dotarł do finałowego pojedynku Final Four w San Antonio. Ale tam jego drużyna zmierzyła się z niezwykle silną ekipą Kansas Jayhawks. Urodzony w Chicago zawodnik zdobył w tamtym spotkaniu 18 punktów, zebrał 6 piłek i 8 razy asystował. Niespełna 20-letni gracz podkreślał w wywiadach, że chciałby niczym LeBron James. występować w rodzinnym mieście. Tak też się stało - pod koniec czerwca w drafcie z numerem 1 wybrali go sternicy Chicago Bulls.

Kilka dni temu mierzącemu 190 cm wzrostu zawodnikowi odnowił się uraz prawego kolana, przez co nie wystąpił w meczu Ligi Letniej przeciwko Orlando Magic. Wcześniej zdołał zagrać w dwóch meczach, w których na swoje konto zapisywał średnio 9,5 punktu oraz 5,5 asyst.

Komentarze (0)