Bardzo blisko przedłużenia kontraktu z Cleveland Cavaliers jest ograniczony wolny agent - Daniel Gibson. Obecnie trwają zaawansowane negocjacje z 22-letnim Amerykaninem.
Mierzący 188 cm wzrostu koszykarz karierę rozpoczął w 2004 roku, kiedy to został graczem drużyny uniwersyteckiej - Texas Longhorns. Już w debiucie na parkietach ligi akademickiej spisywał się znakomicie. Amerykanin bardzo dobrze wywiązywał się z roli zarówno strzelca jak i asystenta. Razem z kolegami z drużyny zdołał wygrać 20 z 31 spotkań. Rozgrywki zakończył ze średnimi rzędu 14,2 punktu oraz 3,9 asyst i 3,6 zbiórek. W kolejnym Tournamencie mimo, iż na placu gry spędzał nieco więcej czasu niż w poprzednim sezonie notował gorsze statystyki. Wynikało to jednak z bardzo silnej podstawowej piątki jaką dysponowali szkoleniowcy Texas. Ostatecznie swój drugi i zarazem ostatni sezon w NCAA, Gibson zakończył ze średnią zdobyczą ponad 13 "oczek" oraz ponad 3 asyst.
W 2006 roku z numerem 42 wybrali go sternicy Cleveland Cavaliers. Początek w najsilniejszej lidze świata nie był jednak udany. Rola zmiennika na pewno nie równała się z ambicjami tego gracza, ale w minionych rozgrywkach jego pozycja w zespole stała się zdecydowanie lepsza. Daniel przebywał na boisku przez blisko 30 minut, w tym czasie zapisując na swoje konto 10 punktów oraz 2,5 asyst. Urodzony w Houston, w stanie Teksas zawodnik wziął udział w meczu NBA Rookie All-Star podczas weekendu gwiazd w Nowym Orleanie. Został on wybrany MVP tamtego spotkania.
