Środa w Superlidze: Delfino w Chimki Moskwa!

Patryk Kurkowski 16 Lipca 2008, 19:42

Delfino w Chimki Moskwa!

Carlos Delfino podpisał 3-letni kontrakt opiewający na kwotę 8,5 milionów euro, z drużyną Chimki Moskwa - taka informacja pojawiła się w rosyjskich, litewskich, grecki i amerykańskich mediach. Wszystko więc wskazuje na to, że jest to prawda.

Delfino koszykarską karierę rozpoczynał w 1998 roku, kiedy to został zawodnikiem argentyńskiego Olímpia de Venado Tuerto. Barw tego klubu bronił przez rok, po czym trafił do ekipy Union de Santa Fe. W 2000 roku koszykarz ten sygnował umowę z włoskim zespołem - Viola Reggio Calabria. Carlos w tej ekipie występował przez dwa sezony. W swoich drugich rozgrywkach w trykocie Calabrii zapisywał na swoje konto 13,5 punktu, 5,1 zbiórek, 2,4 przechwytów oraz 1,7 asyst. Świetne wyniki zostały dostrzeżone przez włodarzy silniejszego klubu - Fortitudo Bolonii (obecnie Upim Bolonia). W tym zespole nie tylko walczył na parkietach LEGA Basket, ale również w prestiżowych rozgrywkach Euroligi. To wlaśnie w spotkaniach z najsilniejszymi ekipami pokazał się z fenomenalnej strony, wspomagając swój zespół średnio o 12 "oczek" oraz 7 zbiórek. W tym samym roku został wybrany z numerem 25 w drafcie przez szkoleniowców Detroit Pistons.

W drugim sezonie występów w bolońskim teamie utrzymał wysoką dyspozycję. To sprawiło, że zgłosili się po niego sternicy Tłoków z Detroit. W klubie ze stanu Michigan nie radził sobie najlepiej. Rozegrał zaledwie 30 spotkań, w których to na średnio na parkiecie przebywał przez 15 minut. Kolejne rozgrywki nie przyniosły zmian w jego pozycji, w drużynie. Dopiero transfer w 2007 roku do ekipy Toronto Raptors sprawił, że gracz ten zaczął znów odnotowywać lepsze występy. Ale dla szkoleniowców Raptors było to za mało i gracz ten w nadchodzącym sezonie nie przywdzieje koszulki klubu z Kanady. Carlos Delfino mierzy 198 cm wzrostu i na parkiecie pełni rolę rzucającego obrońcy.

Morgunov w Lokomotiwie Rostow

Doświadczony, 33-letni Nikita Morgunov podpisał 2-letni kontrakt z zespołem Lokomotiwu Rostow.

Mierzący 209 cm wzrostu zawodnik pierwsze koszykarskie kroki stawiał w zespole CSKA Moskwa. Miało to miejsce w latach 1995-97. Następnie trafił do drużyny Atletas Kowno (1997-99). W 2000 roku powrócił do drużyny Red Army, ale po dwóch sezonach spędzonych w CSKA odszedł. Kolejnym jego klubem był Avtodor Saratov. Jednak w tym zespole nie zabawił zbyt długo.

Następnie po zawodnika zgłosili się sternicy Dynama Moskwa. Nikita, który wówczas był już doświadczonym koszykarzem spisywał się w rosyjskiej Superlidze wręcz rewelacyjnie, gdyż zapisywał na swoje konto 16,7 punktu oraz zbierał z tablic 9,7 piłek. Jednak opuścił ekipę ze stolicy Rosji i wybrał ofertę greckiego Makedonikosu. Na Bałkanach gracz ten nie był już taką wielką gwiazdą. W 2004 roku powrócił do ojczystego kraju, ale tym razem został zawodnikiem Dynama Moskwa Region. Barw tego teamu bronił przez trzy sezony. W ostatnim notował średnio 8,2 punktu i 5 zbiórki w Superlidze oraz 7,8 punktu i 3,3 zbiórek w FIBA EuroCup.

W minionych rozgrywkach był podopiecznym Kestutisa Kemzury - Chimki Moskwa. Nie był jednak pierwszoplanową postacią tego zespołu. Na parkiecie przebywał średnio 11 minut. W tym czasie Morgunov zdobywał 5 "oczek" i zbierał nieco ponad 2 piłki. 33-letni zawodnik mierzy 209 cm wzrostu i występuje na pozycji silnego skrzydłowego.

Kakiouzis otrzymał ofertę od Uniksu

Uniks Kazań poszukuję zawodnika na pozycję niskiego skrzydłowego. Na celowniku znalazł się Michalis Kakiouzis, który dotychczas występował w zespole Cajasol Sevilla. Włodarze Uniksu złożyli mu już nawet ofertę, ale prawdopodobnie gracz jej nie przyjmie mimo dobrych warunków. Powód jest prosty - zawodnik ten chce występować w rozgrywkach Euroligi. Innymi zainteresowanymi niespełna 32-letnim Grekiem klubami są: Lottomatika Rzym oraz Efes Pilsen Stambuł. Warto dodać, że zarówno wicemistrzowie Włoch jak i zespół z Turcji wystąpią w nadchodzącym sezonie w Eurolidze.

Mierzący 207 cm wzrostu skrzydłowy karierę rozpoczął w zespole Ionikos NF. Barw tego zespołu bronił przez trzy lata, po czym zainteresowali się nim sternicy AEK-a Ateny. Michalis przystał na warunki finansowe ekipy ze stolicy Grecji. Kakiouzis aż przez siedem lat występował w trykocie AEK-a. Aż w końcu w 2002 roku sygnował kontrakt ze sternikami Montepaschi Sieny. Debiut w LEGA Basket był bardzo udany.

Gracz ten grał w tym zespole również w kolejnych rozgrywkach. Mimo iż spędzał wówczas na parkiecie nieco ponad 21 minut, notował świetne statystyki - 10,8 punktu oraz 4,8 zbiórek w lidze włoskiej. Do stolicy Katalonii zawitał w 2005 roku. Również i w tym teamie potwierdził, że jest bardzo wartościowym koszykarzem. W minionym sezonie niespełna 32-letni Grek na swoje konto zapisywał 12,7 punktu oraz 5,5 zbiórek.