Koszykarki Widzewa Łódź wygrały w Siedlcach

Koszykarki Widzewa Łódź w piątek i w sobotę w Siedlcach rozegrały sparingowe spotkania z beniaminkiem I ligi centralnej - MKK Siedlce. Oba mecze zakończyły się pewnym zwycięstwem ekipy z Łodzi. Zawodniczki z Siedlec, które niedawno rozpoczęły przygotowania do sezonu, były bezradne w starciu z wyżej notowaną ekipą Widzewa.

Zawodniczki Widzewa Łódź, które od 29 sierpnia przebywały na zgrupowaniu w Siedlcach, w piątek i w sobotę rozegrały dwa mecze kontrolne. Przeciwnikiem podopiecznych Piotra Neydera była miejscowa drużyna MKK. Dla siedlczanek, które w przyszłych rozgrywkach zagrają w I lidze centralnej, była to doskonała możliwość zmierzenia się z silnym rywalem.

Piątkowy mecz od początku przebiegał pod dyktando Widzewa. Łodzianki, które wyglądały lepiej pod względem fizycznym, dominowały na siedleckim parkiecie. Znakomicie broniły i szybko przechodziły do ataku. Do przerwy podopieczne Piotra Neydera prowadziły w Siedlcach już 47:17. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Koszykarki z Siedlec, mimo ogromnej woli walki, nie były w stanie przeciwstawić się wyżej notowanej drużynie z Łodzi. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 92:48. Najskuteczniejszą zawodniczką okazała się Aleksandra Pawlak, która uzyskała 14 punktów.

Sobotni pojedynek, podobnie jak piątkowy, zaczął się od dużej dominacji zawodniczek Widzewa. - Brakuje odwagi i determinacji w naszych poczynaniach. Przegrywamy walkę pod oboma koszami - mówił w trakcie spotkania jeden z trenerów MKK, Teodor Mołłow. Przyjezdne prowadziły po pierwszej kwarcie już 27:2. W dalszej części spotkania utrzymywała się przewaga łodzianek. Koszykarki z Łodzi imponowały przede wszystkim twardą obroną. Ostatecznie zawodniczki Piotra Neydera pokonały gospodynie 90:39. - Jestem zadowolony z naszej postawy. Z dnia na dzień mój zespół prezentuje się coraz lepiej - mówił z kolei trener gości. W ekipie Widzewa bardzo dobrze zaprezentowały się koszykarki, które wzmocniły drużynę w przerwie letniej. Mowa o Leonie Jankowskiej i Natalii Małaszewskiej. W zespole MKK należy natomiast pochwalić Maję Stachurską, która zdobyła 16 punktów.

W następny weekend koszykarki Widzewa Łódź wyjadą do Czech, tam wystąpią w turnieju w Koszycach. Zagrają z zagranicznymi zespołami - w grupie trafiły na rumuński ekstraklasowy ICIM Arad oraz zespół gospodyń Good Angels Koszyce.

Do drużyny dołączy jeszcze być może jedna zawodniczka z USA.

Źródło artykułu: