Gdynianie zanotowali nieudany start w najbardziej prestiżowych rozgrywkach koszykarskich na Starym Kontynencie, lecz należą im się brawa za grę do samego końca. Na 7 minut przed ostatnią syreną przegrywali aż 50:68, z kolei 80 sekund przed końcem na tablicy wyników było 71:71!
Ambitna szarża podopiecznych Tomasa Pacesasa zdała się jednak na nic, mimo fatalnie wykonywanych rzutów wolnych przez turecki zespół. W szeregach Galatasaray kapitalnie dysponowany rzutowo był Jaka Lakovic, zdobywca 21 oczek, w tym sześciu trójek.
W szeregach mistrzów Polski najlepiej punktowali Adam Hrycaniuk oraz Donatas Motiejunas - obaj wywalczyli po 15 punktów.
W innym, środowym spotkaniu grupy D Uniks Kazań przegrał na własnym parkiecie z Montepaschi Siena 71:79. Mecz Union Olimpija Lublana - Regal FC Barcelona zaplanowano na czwartkowy wieczór.
Asseco Prokom Gdynia - Galatasaray Stambuł
72:76
(19:21, 18:11, 11:27, 24:17)
Asseco: Donatas Motiejunas 15, Adam Hrycaniuk 15, Oliver Lafayette 12, Alonzo Gee 10, Devin Brown 7, Jerel Blassingame 6, Adam Łapeta 4, Przemysław Zamojski 2, Fiedor Dimitriew 1, Piotr Szczotka 0, Łukasz Seweryn 0.
Galatasaray: Jaka Lakovic 21, Preston Shumpert 12, Luksa Andric 11, Furkan Aldemir 7, Jamon Lucas 7, Joshua Shipp 6, Tutku Acik 5, Darius Songaila 3, Ender Arslan 2, Cevher Ozer 2, Zaza Paczulia 0, Caner Topaloglu 0.
na Instagramie 
na Facebooku 
