Przełamać się i wygrać - zapowiedź meczu Lotos Gdynia - Ros Casares Valencia

Przed drużyną Lotosu Gdynia trzecie spotkanie w tegorocznych rozgrywkach Euroligi Kobiet. Czwartkowym rywalem gdyńskiej drużyny będzie kolejny pretendent do tytułu - hiszpańska drużyna Ros Casares Valencia.

Zespół Ros Casares Valencia wygrał oba z dotychczas rozegranych spotkań. W pierwszym swoim meczu pokonał na wyjeździe SEAT Gyor 80:63, zaś w ubiegłym tygodniu łatwo odprawił na na własnym boisku VICI Kaunas 83:55. Najskuteczniejszymi zawodniczkami trener Natalii Hejkovej Eshaya Murphy, która notuje średnio 24 punkty, 7 zbiórek oraz 3 asysty, Ann Wauters , zdobywczyni 21,5 punktów, 11 zbiórek i 2 przechwytów oraz Isabelle Yacoubou, która co mecz dokłada średnio 15,5 punktu oraz 7,5 zbiórki. Zawoniczki te są filarami drużyny, a Murphy jest także najskuteczniejszą w tej chwili zawodniczką Euroligi. Dodatkowo Wauters jest na drugiej pozycji na liście najlepiej zbierających.

Inaczej wygląda sytuacja gdyńskiego Lotosu. Podopieczne Javiera Fort Puente przegrały oba z dotychczasowych spotkań. Po zaciętym spotkaniu z UMMC Ekaterinbug, gdynianki uległy na wyjeździe węgierskiej drużynie z Gyoru. Do tej pory, w barwach drużyny Lotosu Gdynia w rozgrywkach Euroligi najlepiej prezentują się Aneika Henry, Jolene Anderson oraz Geraldine Robert. Pierwsza z Amerykanek notuje średnio 15 punktów oraz 10,5 zbiórki, druga zaś 14 punktów, 6 zbiórek oraz 2 asysty na mecz. Francuska skrzydłowa dokłada w każdym meczu średnio 10,5 punktu oraz 5 zbiórek. - to będzie bardzo ciężkie spotkanie nie tylko dlatego, że Ros Casares to drużyna grająca bardzo twardo, ale również dlatego, ze to zespół który był budowany, aby wygrać w tym sezonie w Eurolidze. Aby nawiązać walkę, musimy dać z siebie wszystko i zostawić serce na parkiecie - powiedziała francuska skrzydłowa.

Aneika Henry zajmuje piątą lokatę w klasyfikacji najlepiej zbierających, zaś Jolene Anderson ma na swoim koncie najwięcej oddanych rzutów ze wszystkich drużyn euroligowych. Miejmy nadzieję, że w czwartkowym spotkaniu przełamie się i piłka znacznie częściej będzie lądować w koszu przeciwników.

Lotos Gdynia nie wygrał euroligowego spotkania od niespełna roku, kiedy to 11 listopada po fantastycznym meczu pokonał na własnym parkiecie Gospic Croatia 90:88. Od tamtego czasu aż w 13 spotkaniach gdynianki musiały uznać wyższość swoich rywalek.

Czwartkowego rywala zna bardzo dobrze szkoleniowiec Lotosu Gdynia. Fort Puente, będąc trenerem hiszpańskiego zespołu Rivas Ecopolis nieraz rozpracowywał ich taktykę. Ma nawet na swoim koncie zwycięstwo z Ros Casares w finale Pucharu Królowej w poprzednim sezonie. - Gdyby zwycięstwo zależało tylko od tego, to z pewnością wygralibyśmy czwartkowe spotkanie - powiedział przed meczem Hiszpan. Jednak mają oni znakomite, bardzo silne i pełne energii zawodniczki, i aby wygrać musimy zatrzymać ich styl gry - dodał.

Czy przegrany mecz w Gyorze sprawi, że gdyńskie zawodniczki będą głodne pierwszego euroligowego sukcesu w tym sezonie? Przekonamy się już wkrótce!

Spotkanie Lotosu Gdynia z hiszpańskim Ros Casares Valencia wybrane zostało przez FIBA Europe meczem tygodnia i będzie je można zobaczyć w trzech telewizjach: na antenie TVP Sport, w FIBA.TV oraz w hiszpańskiej telewizji. Początek meczu zaplanowany został na 17:45.

Źródło artykułu: