Prezes Zastalu: Nic samo się nie wygra

Prezes zielonogórskiego Zastalu, Rafał Czarkowski, nie miał w środę powodów do optymizmu. Jego drużyna po bardzo emocjonującym spotkaniu przegrała po dogrywce z ŁKS-em Łódź 103:104. Co po spotkaniu miał do powiedzenia włodarz zespołu z Winnego Grodu?

- Dobra nauczka, bo nie wolno lekceważyć żadnego przeciwnika. Po łatwym i udanym początku trzeba po prostu kontynuować swoją grę, a nie liczyć na to, że to się samo wygra. Jeśli wyciągniemy wnioski z tej lekcji, w przyszłości będzie pewnie lepiej - powiedział po meczu z ŁKS-em prezes Rafał Czarkowski.

Zielonogórzanie w tym sezonie umiłowali sobie horrory w końcówce. Tym razem jednak bez happy endu. - Podobnie było w Warszawie, gdzie z minus dwanaście wyszliśmy na plus dwanaście i też myśleliśmy, że to się samo wygra. Niestety, nic samo się nie wygra. Każdy walczy, liga jest bardzo wyrównana. Wszystkie zwycięstwa przychodzą nam z dużym trudem. Jeśli wyciągniemy wnioski i zawodnicy sami dojdą do tego, że nikogo nie wolno lekceważyć, to nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - zakończył włodarz.

Zawodnicy Zastalu niejako na własne życzenie przegrali w środę z ŁKS-em Łódź

Komentarze (0)