Skibniewski dla SportoweFakty.pl: Powoli zaczynam ćwiczyć

Robert Skibniewski to bardzo dobrze znany w Polsce zawodnik. W ostatnim sezonie występował w drużynie wicemistrzów Polski - Turowie Zgorzelec. Jak sam przyznaje nie wie jeszcze gdzie zagra w nadchodzących rozgrywkach.

W tym artykule dowiesz się o:

Robert Skibniewski przez wiele lat był koszykarzem Śląska Wrocław. Najbardziej udane były dla niego rozgrywki 2004/05. Wówczas to 25-letni zawodnik zapisywał na swoje konto 7,5 punktu i 3,1 asysty w Era Basket Lidze oraz 7,1 punktu i 2,4 asysty w Pucharze ULEB. Teraz jednak coraz więcej wskazuje na to, że najbardziej utytułowany klub w Polsce nie przystąpi do rozgrywek PLK. Urodzony w Bielawie gracz nie wierzy jednak w taką możliwość oraz dodaje, że koszykówce brakuje dobrej reklamy . - Przede wszystkim myślę że wszystko będzie dobrze i Śląsk wystartuje w rozgrywkach. Koszykówka we Wrocławiu jest popularna aczkolwiek w kraju brakuje jej rozpowszechnienia. To jest żart żeby na tym etapie nie wiedzieć jaka telewizja pokaże rozgrywki, nie mówiąc już o głównym sponsorze ligi.

Były gracz Turowa zanim trafił do tego klubu bronił barw Polpaku Świecie. Skibniewski wywalczył sobie w tym zespole miejsce w podstawowym składzie. W trykocie świeckiego teamu rozegrał 29 spotkań, w których średnio dopisywał do dorobku swojej ekipy 6,2 punktu, a także notował 2,9 asysty. Kilka dni temu włodarze tej drużyny ogłosili jednak, że 4. zespół minionego sezonu nie będzie już występować w PLK. - Na pewno jest to wielka strata zarówno dla polskiej ligi jak i kibiców! Polpak odkąd pojawił się w lidze zawsze walczył o najwyższe cele. Kibice żyli koszykówką i zawsze byli ze swoja drużyną na dobre i na złe. Szkoda tylko ze prezesowi Medeńskiemu nikt nie zechciał pomóc.

W piątek reprezentacja Polski przegrała z Bułgarią. Przed ekipą Mulego Katzurina jeszcze jeden mecz z tą drużyną. Niestety z powodu kontuzji Robert nie został powołany do kadry. Na pytanie czy nie miał ochoty wspomóc swoich kolegów, odpowiedział: - Pewnie ze miałem. Bardzo mi zależało na tym zgrupowaniu, ale niestety kontuzja pokrzyżowała mi plany.

Wychowanek wrocławskiego klubu przyznaje jednak, że już niebawem wróci do treningów na pełnym obciążeniu. - Generalnie już powoli zaczynam ćwiczyć. A na pełne obroty będę mógł wskoczyć za parę dni.

Nadal nie wiadomo gdzie zagra 25-letni reprezentant Polski. Sternicy przygranicznego klubu - Turowa Zgorzelec nie widzieli już miejsca w swoich szeregach dla tego gracza. Warto dodać, że Skibniewski w minionych rozgrywkach rozegrał 28 meczów, w których na parkiecie przebywał średnio niespełna 9 minut. W tym czasie na swoje konto zapisywał 1,5 punktu oraz 0,7 asysty. - Jeszcze nie wiem (w jakim zespole będę grał - przyp.red.). Otrzymałem oferty z czterech klubów występujących w polskiej ekstraklasie oraz jedną ofertę z zagranicznego zespołu. Mimo wszystko, nie wiem jeszcze gdzie trafię w przyszłym sezonie. Na pewno będę chciał więcej grać, aby udowodnić, że treningi w Turowie wzbogaciły mnie koszykarsko.

Zdaniem Roberta Skibniewskiego ekstraklasa będzie jeszcze bardziej wyrównana, aniżeli miało to miejsce w sezonie 2007/08. - Na pewno liga będzie jeszcze bardziej wyrównana niż w zeszłym sezonie! Będziemy świadkami kilku niespodzianek. Każdy będzie mógł coś namieszać.

Komentarze (0)