Eugeniusz Sroka (trener Finepharm AZS KK Jelenia Góra): - Chciałem pogratulować bardzo dobrze grającej i poukładanej drużynie z Poznania, która potwierdza, że jej zwycięstwa na renomowanymi drużynami nie są dziełem przypadku. Przed meczem spotkałem się z moim kolegom z lat, gdy sam grałem ? Wojciechem Krajewskim. I mam takie skojarzenie: gdy graliśmy razem, także z Gieniem Kijewskim w jednej drużynie, jak ważną rolę w drużynie spełniał właśnie rozgrywający Krajewski, tak samo dziś ważną rolę w zespole z Poznania odegrała pani Howard. Myślę, że ona była numerem jeden tego spotkania, nie ujmując nic pani Ilonie Mądrej, która zagrała fenomenalnie, ale to co zagrała rozgrywająca poznańska to właśnie przedłużenie myśli trenerskiej na boisku. Nie chcę za to mówić o swojej rozgrywającej. Bardzo słabe spotkanie zagrała Mendeng. W Izraelu rzucała nawet po 20 punktów, ale widocznie polska liga jest silniejsza, bo dziś nie trafiła ani razu. Jest jednak niezła technicznie i mam nadzieję, że jeszcze to pokaże.
Iwona Jabłońska: (trener MUKS Poznań): - Jestem bardzo zadowolona z tego spotkania, dziewczyny były bardzo zdeterminowane. Pracowaliśmy i dużo pracujemy nad obroną i dziś zespół pokazał kawał dobrej koszykówki. Zgadzam się z trenerem Sroką, Oti zagrała dziś bardzo dobrze, coraz lepiej wkomponowuje się w nasz zespół, ona jest zawodniczką, która gra pod zespół, ale również w pewnych momentach potrafi wziąć ciężar gry dla siebie.
Dorota Wójcik: Gratuluje zespołowi z Poznania zwycięstwa. Mam wrażenie, ze nie dałyśmy z siebie wszystkiego. Zrobiliśmy dużo błędów w obronie i w tym upatruję przyczyn naszej porażki. Musimy się także zgrać z naszymi nowymi zawodniczkami i będziemy nad tym pracować.