Największym wydarzeniem minionej kolejki okrzyknięto spotkanie w Polkowicach, gdzie... doszło do niespodzianki, bowiem CCC przegrało z gdyńskim Lotosem. Pomarańczowe spotkanie rozpoczęły doskonale i już po pierwszej kwarcie miały jedenaście punktów przewagi, ale potem do głosu doszyły rywalki. W opinii szkoleniowca Lotosu kluczem do wygranej było... zmęczenie. - Odczuwaliśmy zmęczenie po bardzo długich podróżach, dlatego musieliśmy grać wolniejszą i bardziej poukładaną koszykówkę, a to dało nam bardzo ważne zwycięstwo - ocenił mecz Javier Fort, szkoleniowiec Lotosu.
- Polkowiczanki przegrały w poprzedniej kolejce i wiadome było, że w tym meczu rzucą się do walki o wygraną - dodała Geraldine Robert, jedna z głównych, obok Aneiki Henry, autorka wygranej na terenie wicemistrzyń Polski. Nadzieje na pokonanie Lotosu były w Polkowicach tym większe, że w trakcie tygodnia udało się wygrać w Salamance z Halcon Avenidą. Lotos okazał się być jednak bardziej wymagającym rywalem.
Smutny po meczu był Arkadiusz Rusin, szkoleniowiec CCC. - Cóż... W środę odnieśliśmy ważne zwycięstwo, po którym była duża radość, a teraz niestety przyszła porażka z Lotosem - mówił po meczu. W jego ekipie po raz kolejny strzelecki popis dała Evanthia Maltsi, ale niestety nie otrzymała solidnego wsparcia, a to kosztowało Pomarańczowe drugą kolejną porażkę w FGE.
Lotos Gdynia odniósł ważną wygraną w Polkowicach, a kluczową rolę odegrała środkowa Aneika Henry
Innym wielkim wydarzeniem tej serii gier był mecz w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie zawitał mistrz kraju, czyli Wisła Can Pack Kraków. Wszyscy liczyli, że Akademiczkom uda się powtórzyć występ ze starcia z Lotosem Gdynia, ale Biała Gwiazda pokazała swój błysk. - Dla nas był to bardzo ważny mecz. Wiedzieliśmy, że w tej hali zawsze gra się bardzo ciężkie spotkania i takiego też się spodziewaliśmy - komentował sprawę Jose Ignacio Hernandez, hiszpański trener Wisły Can Pack. - W pierwszej połowie dzięki dobrej grze w defensywie i bardzo dobrej skuteczności rzutowej wyrobiliśmy sobie przewagę osiemnastu punktów.
Właśnie pierwsza połowa meczu wyjaśniła rozstrzygnęła niemal losy spotkania, a jako, że nadal w doskonałej dyspozycji znajduje się Nicole Powell, jedenasta wygrana z rzędu teamu spod Wawelu stała się faktem. - Każda zawodniczka, która weszła na boisko potrafi grać na bardzo wysokim poziomie. Jak powstrzymaliśmy jedną, w tym przypadku Phillips, to później rozstrzelała się Powell. To była zdecydowanie najlepsza zawodniczka w tym meczu - krótko podsumowała mecz Dariusz Maciejewski, opiekun gorzowianek.
Ciekawie miało być też w Bydgoszczy, gdzie w derbowym pojedynku Artego podejmowało Energę. Spodziewanych emocji jednak zabrakło, bowiem toruńskie Katarzynki rozstrzelały się zza linii 6,75 i szybko uciekły gospodyniom. - Ciężko mi powiedzieć, skąd wzięła się nasza fantastyczna skuteczność z dystansu. Może nabrałyśmy trochę świeżości, bowiem trener Omanic zalecił nam ostatnio nieco lżejsze treningi - oceniła przyczyny wygranej Emilia Tłumak, kapitan Energi.
Najdramatyczniejsze starcie tej kolejki odbyło się jednak w Rybniku, gdzie KK ROW gościł LKS Siemens AGD Łódź. Losy meczu ważyły się do ostatniej sekundy, a po niej szał radości zapanował tak w obozie gospodyń, jak i na trybunach. Do sukcesu ROW poprowadziła Rachele Fitz, która po kilku słabszych występach w końcu powróciła na swoje optymalne tory. Rybniczanki cały mecz wygrały dzięki amerykańskiemu zaciągowi, gdyż cztery koszykarki zza oceanu wywalczyły... wszystkie punkty ROW-u w tym meczu! - To coś szalonego! Nie miałam w ogóle pojęcia, że takie coś miało miejsce. Zawsze gra się do tych zawodniczek, które są w formie i one punktują. Nasze Magdy zawsze jednak punktują, ale niestety w tym meczu im nie wpadało - oceniła Fitz, autorka 21 oczek.
Kolejnej sensacyjnej porażki doznała drużyna Matizol Lider Pruszków. Tym razem podopieczne Arkadiusza Konieckiego nie sprostały w Brzegu Odrze, przegrywając różnicą aż 18 punktów. To kolejny cios dla włodarzy teamu spod Warszawy. - To był nasz dzień! Odniosłyśmy ważną wygraną, a wszystkie zawodniczki wspięły się na wyżyny swoich umiejętności - oceniła mecz Inna Kochubei, która poprowadziła zespół do niesamowicie ważnej wygranej.
W pozostałych meczach obyło się bez niespodzianek. W Lesznie tamtejsza MKS Tęcza pewnie ograła poznański MUKS, natomiast w Łodzi z Widzewem nie poradziła sobie INEA AZS.
Wyniki 11. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy:
Artego Bydgoszcz - Energa Toruń 75:92 (21:20, 12:31, 24:18, 18:23)
(Renee Taylor 15, Agnieszka Kułaga 14, Agnieszka Szott - Jazmine Sepulveda 23, Jelena Maksimovic 19 (11 zb), Emilia Tłumak 17)
CCC Polkowice - Lotos Gdynia 54:62 (22:11, 10:22, 10:13, 12:16)
(Evanthia Maltsi 17, Sharnee Zoll 12, Megan Frazee 11 - Aneika Henry 22 (14 zb), Geraldine Robert 12 (10 zb), Jolene Anderson 9)
Odra Brzeg - Matizol Lider Pruszków 68:50 (17:6, 10:16, 21:20, 20:8)
(Inna Kochubei 22, Jessica Starling 16, Ebony Ellis 8 (11 zb) - Ugo Oha 16, Amber Holt 11, Karolina Stanek 10)
MKS Tęcza Leszno - MUKS Poznań 71:48 (18:12, 17:14, 11:4, 25:18)
(Djenebou Sissoko 14 (11 zb), Anna Kuncewicz 9, Katarzyna Bednarczyk 9 - Larrissa Williams 21 (12 zb), Dominika Owczarzak 8, Magdalena Idziorek 5)
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - Wisła Can Pack Kraków 52:66 (11:21, 10:18, 16:13, 15:14)
(Lyndra Weaver 10, Chioma Nnamaka 9, Agnieszka Kaczmarczyk 8 - Nicole Powell 17, Ewelina Kobryn 15, Milka Bjelica 8)
Widzew Łódź - INEA AZS Poznań 63:43 (26:17, 11:8, 14:8, 12:10)
(Aleksandra Pawlak 29, Kamila Polit 10, Leona Jankowska 8 - Aneta Kotnis 15, Dorota Mistygacz 8, Julia Adamowicz 7)
KK ROW Rybnik - ŁKS Siemens AGD Łódź 56:55 (13:17, 15:12, 18:11, 10:15)
(Rachele Fitz 21, Alexis Rack 16, Sybil Dosty 10 (14 zb) - Stephanie Raymond 12, Celeste Hoewisch 11, Olga Urbanowicz 8)
AKTUALNA TABELA FORD GERMAZ EKSTRAKLASY
Lp | Drużyna | M | PKT | Z-P | Stosunek | Z/M | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Wisła Can-Pack Kraków | 11 | 22 | 11-0 | 827:601 | 1.376 | |
2. | Lotos Gdynia | 11 | 20 | 9-2 | 853:634 | 1.345 | |
3. | CCC Polkowice | 11 | 20 | 9-2 | 790:604 | 1.308 | |
4. | KK ROW Rybnik | 11 | 19 | 8-3 | 724:651 | 1.112 | |
5. | KSSSE AZS PWSZ Gorzów | 11 | 18 | 7-4 | 738:687 | 1.074 | |
6. | Energa Toruń | 11 | 17 | 6-5 | 862:770 | 1.119 | |
7. | ŁKS Siemens AGD Łódź | 11 | 17 | 6-5 | 759:754 | 1.007 | |
8. | Widzew Łódź | 11 | 16 | 5-6 | 708:773 | 0.916 | |
9. | Matizol Lider Pruszków | 11 | 15 | 4-7 | 658:688 | 0.956 | |
10. | Artego Bydgoszcz | 11 | 15 | 4-7 | 702:774 | 0.907 | |
11. | MKS Tęcza Leszno | 11 | 15 | 4-7 | 622:748 | 0.832 | |
12. | Odra Brzeg | 11 | 14 | 3-8 | 642:744 | 0.863 | |
13. | MUKS Poznań | 11 | 12 | 1-10 | 643:853 | 0.754 | |
14. | INEA AZS Poznań | 11 | 11 | 0-11 | 510:757 | 0.674 |