Przed meczem wydawało się, iż gospodarze łatwo poradzą sobie z beniaminkiem. Wszak goście z Przemyśla w wyjazdowym pojedynku w tym sezonie jeszcze nie wygrali. Rzeczywistość okazała się inna. Goście po bardzo dobrzej grze, pokonali SKK 70:59. - Dzisiaj cały zespól zagrał bardzo dobrze. Wszyscy harowali od początku do końca w obronie. Nikt nie odpuszczał. Widać było po moich zawodnikach, że oni ledwo chodzili. Graliśmy dzisiaj ograniczonym składem, ale tak się mecz ułożył. Zawodnicy, którzy byli dzisiaj na parkiecie zagrali dobrze. Była chemia między nimi. Przełamaliśmy się i teraz będzie już tylko lepiej - powiedział po meczu w rozmowie z naszym portalem Maciej Milan, szkoleniowiec MKS Budimpex Polonii Przemyśl.
Dla przyjezdnych było to pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w lidze. Mało kto spodziewał się, iż zawodnicy Polonii będą w stanie pokonać siedlecki zespół, który w tym sezonie we własnej hali przegrał tylko z liderem z Łańcuta. - Jesteśmy bardzo zadowoleni, gdyż wiedzieliśmy, że Siedlce to trudny teren. Chcieliśmy koniecznie wygrać pierwsze spotkanie na wyjeździe w lidze. Byliśmy bardzo zmotywowani, żeby ten mecz wygrać. Cieszymy się bardzo z ważnego zwycięstwa - dodał trener gości. Dzięki tej wygranej beniaminek awansował na ósmą pozycję w tabeli, wyprzedając swojego sobotniego rywala.
Z pewnością kluczem do zwycięstwa MKS Polonii Przemyśl była bardzo dobra gra w defensywie. Gospodarze w tym meczu zdobyli najmniej punktów ze wszystkich spotkań rozgrywanych na własnym parkiecie w tym sezonie. - Zatrzymaliśmy siedlecki zespół na 59 zdobytych punktach. Myślę, że jest to bardzo dobry wynik, szczególnie w hali gospodarza. Myślę, że zasłużenie dzisiaj wygraliśmy. Byliśmy zespołem wiodącym. Mieliśmy słabsze momenty, jednak w tych decydujących ręka nam nie zadrżała - dodaje Maciej Milan. Po raz kolejny w drużynie z Przemyśla świetne spotkanie rozegrał Hubert Mazur, autor 17 punktów.
Na pewno zwycięstwo nad mocną drużyną z Siedlec doda wiary w siebie zawodnikom Polonii. Beniaminek będzie chciał pójść za ciosem i pokusić się o korzystny wynik w ostatnich meczach w tym roku. - Teraz mamy spotkanie z POLOmarket Sportino Inowrocław. Od nowego roku natomiast, gramy z teoretycznie mocniejszymi zespołami u siebie, a ze słabszymi na wyjeździe. Będziemy szukali coraz więcej tych wyjazdowych zwycięstw. Naszym celem jest zagoszczenie w pierwszej ósemce - mówi z nadzieją opiekun Polonii. Zawodników z Przemyśla w tym roku oprócz spotkania z outsiderem I ligi czekają bardzo ciężkie wyjazdowe pojedynki: z Sokołem Łańcut i Spójnią Stargard Szczeciński.
Już tylko dwa spotkania zostały do zakończenia pierwszej rundy rozgrywek. Póki co ekipa z Przemyśla na zapleczu TBL prezentuje się więcej niż przyzwoicie. Jak tę rundę ocenia szkoleniowiec beniaminka? - Jesteśmy zespołem, który cały czas się uczy. Mamy nowy personel, nowy sztab szkoleniowy. Wszyscy uczymy się tej ligi i tego zespołu. Na pewno będziemy grać coraz lepiej. Już dzisiaj pokazaliśmy, że potrafimy grać dobrą koszykówkę. Pierwsze wyjazdowe zwycięstwo z pewnością doda nam wiary w siebie - kończy Maciej Milan.