Gdy emocje już opadły... po 12. kolejce FGE: Wielki mecz Katarzynek, show Raymond w Łodzi!

Przed meczem z Lotosem Gdynia w obozie toruńskiej Energi była wielka mobilizacja, bowiem każdy zdawał sobie sprawę, że bez Leah Metcalf będzie ciężko nawiązać walkę z faworyzowanym rywalem. Katarzynki wspięły się jednak na wyżyny swoich umiejętności i potwierdziły fakt, że w ostatnim czasie znajdują się w wielkiej formie. Kluczem do sukcesu była dyspozycja strzelecka Emilli Tłumak, która gdyniankom zaaplikowała m.in. sześć trójek na stuprocentowej skuteczności.

- To było wielkie spotkanie. Oba zespoły zagrały na wysokim poziomie i mogę tylko pogratulować moim zawodniczkom tego zwycięstwa - mówił po meczu trener Energi Elmedin Omanic, który niemal całe spotkanie grał piątką zawodniczek. Wydawało się, że Katarzynki w końcu mogą paść ze zmęczenia, ale na ich szczęście nic takiego nastąpiło i po czterdziestu minutach mogły cieszyć się one z licznie zgromadzoną publicznością z niezwykle ważnego zwycięstwa.

Lotosowi w Grodzie Kopernika nie szło od samego początku, a największe problemy miała Jolene Anderson. Godnie zastąpiła ją młoda Magdalena Ziętara, ale to okazało się niewystarczające. Trener Javier Fort Puente próbował wszystkiego, a większą część meczu próbował zaskoczyć rywalki obroną strefową, ale przy tak dysponowanej rzutowo Tłumak, strefa nie miała szans powodzenia.

Emilia Tłumak - bohaterka wielkiej wygranej toruńskiej Energi

Do tej serii gier trzy drużyny przystępowały z nowym trenerem na ławce. Dwóm zespołom udało się wygrać, a największą niespodziankę sprawił Jarosław Zyskowski, który już jako dowódca ŁKS Siemens AGD Łódź ograł KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski. - Ja w tym meczu zająłem się obroną, a atak powierzyłem w ręce Raymond - mówił po meczu Zyskowski. Jak się okazało wszystko dobrze się zgrało, bowiem ŁKS wygrał, amerykańska rozgrywająca uzyskała 34 punkty, a zespół odniósł cenną wygraną.

Wygrał również były trener ŁKS-u Adam Prabucki, który teraz przesiaduje już na ławce trenerskiej Matizolu Lider Pruszków. - Zawodniczki się zmieniają, trenerzy również. Mam nadzieję, że wraz z nowym szkoleniowcem przyjdą sukcesy. Wierzę, że nasza współpraca będzie układać się bardzo dobrze - powiedziała po wygranym z MKS Tęczą Leszno Aleksandra Chomać, kapitan pruszkowskiego zespołu.

Jedyny nieudany debiut zaliczyła Iwona Jabłońska, która powróciła na ławkę trenerską MUKS Poznań. Team ze stolicy Wielkopolski nie sprostał śląskiej drużynie KK ROW Rybnik, która wygrała pewnie, bo różnicą aż 28 punktów.

Pewnie wygrywali również faworyci całych rozgrywek, czyli Wisła Can Pack Kraków i CCC Polkowice. Białą Gwiazda we własnej hali rozgromiła łódzki Widzewe zdobywając już do przerwy 61 punktów. Największym wydarzeniem tego meczu był z pewnością powrót do gry po kilku miesiącach Magdaleny Leciejewskiej. - Nie ukrywam, że przez te kilka miesięcy nie było kolorowo. Miałam momenty kiedy naprawdę ciężko było mi się podnieść i zebrać siły do dalszej walki. Działo się tak tym bardziej, iż wielokrotnie pojawiała się nadzieja na szybszy powrót do gry, po czym okazywało się, że wciąż muszę pauzować - przyznała Lecia.

Pomarańczowe z kolei swój mecz wygrały w Poznaniu, gdzie nie pozostawiły złudzeń ekipie INEI AZS. - Mecz miał się odbyć, odbył się i tyle - powiedział krótko Krzysztof Szewczyk, szkoleniowiec Akademiczek. - Po tym meczu cieszymy się, że przekroczyliśmy barierę pięćdziesięciu punktów. Dla nas w tym sezonie jest to często wynik nieosiągalny.

W ostatnim meczu kolejki Artego Bydgoszcz pokonało we własnej hali brzeską Odrę. Podopieczne Adama Ziemińskiego dały popis ofensywnej gry, ale zapomniały o skutecznej defensywie i koncentracji do końca meczu, co kosztowało je nerwową końcówkę. - Rozluźniłyśmy się i musiałyśmy do końca meczu drżeć o wygraną. W naszym wykonaniu był to mecz ataku, bo niestety trochę słabiej poszło nam w defensywie, gdzie mamy największe braki - skomentowała mecz Elżbieta Mowlik, która rozegrała bardzo dobre zawody.

Wyniki 12. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy:

MUKS Poznań - KK ROW Rybnik 54:82 (15:22, 8:17, 23:18, 8:25)

(Żaneta Durak 15, Dominika Owczarzak 9, Magdalena Koperwas 8 - Rebecca Harris 23, Rachela Fitz 17, Alexis Rack 16)

Wisła Can - Pack Kraków - Widzew Łódź 95:58 (36:12, 25:16, 16:14, 18:16)

(Ana Dabović 23, Ewelina Kobryn 19, Milka Bjelica 18 - Leona Jankowska 21, Aleksandra Pawlak 13, Magdalena Rzeźnik 6)

ŁKS Siemens AGD Łódź - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 84:70 (12:24, 25:18, 25:13, 22:15)

(Stephanie Raymond 34, Celeste Hoewisch 12, Olga Urbanowicz 11 - Agnieszka Skobel 12, Allison Smalley 10, Chioma Nnnamaka 10)

Matizol Lider Pruszków - MKS Tęcza Leszno 67:52 (22:15, 15:12, 8:18, 22:7)

(Charity Szczechowiak 17, Amber Holt 17, Sydney Colson 15 - Marke Freeman 13, Małgorzata Chomicka 9, Anna Kuncewicz 9)

Artego Bydgoszcz - Odra Brzeg 89:85 (27:16, 23:26, 20:16, 19:27)

(Reene Taylor 22, Elżbieta Mowlik 20, Agnieszka Szott 17 - Inna Kochubei 26, Jessica Starling 19, Esbony Ellis 15)

Energa Toruń - Lotos Gdynia 89:79 (21:15, 21:21, 27:20, 20:23)

(Emilia Tłumak 28, Jazmine Sepulveda 19, Bridgette Mitchell 14 - Geraldine Robert 20, Aneika Henry 14, Magdalena Ziętara 14)

INEA AZS Poznań - CCC Polkowice 54:95 (14:24, 19:28, 11:20, 10:23)

(Eliza Horodeńska 23, Joanna Kędzia 8, Aneta Kotnis 7 - Megan Frazee 27 (14 zb), Joanna Walich 17, Valerija Musina 17)

AKTUALNA TABELA FORD GERMAZ EKSTRAKLASY