Koszykarze Miami Heat mają swój przepis na sukces

Koszykarze Miami Heat nowy sezon NBA rozpoczęli od mocnego uderzenia. Na inaugurację gładko ograli na wyjeździe obrońcę tytułu, Dallas Mavericks. Zdaniem Shane'a Battiera kolejne sukcesy Heat zapewniać mają... zbiórki.

Łukasz Żaguń
Łukasz Żaguń

- Zagraliśmy dokładnie tak, jak chcieliśmy zagrać - powiedział po tym pojedynku jeden z liderów zespołu z Miami, Chris Bosh. Rzeczywiście, goście całkowicie zdominowali rywala, a zwycięstwo różnicą jedenastu "oczek" w żaden sposób nie odzwierciedla przebiegu meczu. Przewaga zespołu z Florydy sięgała w tym starciu już nawet niespełna 40 punktów.

Ekipa prowadzona przez Erika Spoelstra zmiażdżyła wręcz rywala w walce na tablicach. W sumie zebrała w tym spotkaniu aż 51 piłek, przy zaledwie 31 zbiórkach przeciwnika.

- Naszym kluczem do zwycięstwa były zbiórki - przyznał Shane Battier. - To będzie nasza dewiza na cały rok - jeśli zbierasz, dobre rzeczy się zdarzają - dodał.

W nocy z wtorku na środę Heat czeka kolejny poważny sprawdzian. Drużyna zmierzy się z ekipą Boston Celtics, która w pierwszym spotkaniu musiała uznać wyższość New York Knicks.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×