- Nie odpuszczamy Pucharu Polski i traktujemy go bardzo poważnie. Z drugiej strony nie możemy narażać naszych liderów na zbytnie obciążenie fizyczne, zwłaszcza, że przed nami jeszcze sporo ciężkich meczów - mówi trener Prokomu Tomas Pacesas i dodaje: - Prosiliśmy zarówno ligę jak i Turów o przełożenie meczu na czwartek. Kiedy jednak nie zgodzili się oni na to, postanowiliśmy dać odpocząć naszym liderom.
To jest tłumaczenie porażki jeszcze przed meczem. Odpuszczamy Puchar Polski to może odpuśćmy też ligę? Po co grać we własnym kraju? Przecież tytuł i tak nam dadzą bez grania...
luksin
15.02.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
do paulina...gdzie jest wogole twoj zespol w gdyni czy w sopocie???bo jak narazie to wiekszosc tytulow oraz awans do 1/8 euroligi to wywalczyl zespol z sopotu:)a co do anwilu to oczywiscie moznCzytaj całość
Liimack47
14.02.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A niech ich PGE Turow zleje nawet 50 punktami. Nikt nie bedzie plakal po APG, ktory swoim nastawieniem do TBL i PP pokazuje ze ma w nosie nawet swoich kibicow
b90
14.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Nie wiem czy wy się przejmujecie? Skoro nie grają to jeszcze lepiej przecież. Większa szansa na zwycięstwo Turowa i wywalenie Prokomu z pucharu w którym i tak nie powinien grać. Powinien grać wCzytaj całość
danek77
14.02.2012
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
a ja zadam pytanie wszystkim znawcom- dlaczego asceco bije się w górnej 6? czym sobie na to zasłużyli? dlaczego bez jednego meczu są wyżej notowani niż np Sląsk? (dobry przykład, bo oni walczylCzytaj całość
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką