Najsłabiej w sezonie - komentarze po meczu Spójnia Stargard - MKS Dąbrowa Górnicza

Takiego rezultatu chyba nikt się nie spodziewał. Spójnia Stargard Szczeciński w środowy wieczór rozbiła MKS Dąbrowa Górnicza 77:51. Za realizację założeń chwalił swoich podopiecznych trener gospodarzy, z kolei Wojciech Wieczorek przyznał, że jego zespół wypadł najsłabiej w sezonie.

Tadeusz Aleksandrowicz (trener Spójni Stargard Szczeciński): Zrealizowaliśmy wszystkie założenia, przede wszystkim obronne. Cały czas było właściwe nastawienie. Moment, w którym odrobili stratę do ośmiu punktów to był fragment grania bez przekonania. Później wyeliminowaliśmy to. Od początku założyliśmy, że zagramy trochę więcej na wysokich graczy i to nam się powiodło. Atak ruszył, a w obronie dalej pilnowaliśmy i oni mieli bardzo trudne sytuacje do rzutów. Mogę tylko pogratulować całemu zespołowi, że zrealizował zadania i ma możliwości, które często nie były wykorzystane.

Wojciech Wieczorek (trener MKS-u Dąbrowa Górnicza) Zagraliśmy bardzo źle. W ostatnim okresie więcej czasu spędzamy w autokarze niż na parkiecie. Spójnia zagrała na swoim normalnym poziomie, natomiast nie potrafiliśmy zorganizować akcji w ataku. Popełnialiśmy proste błędy w obronie. Zagraliśmy najsłabszy mecz w naszym wykonaniu w tym sezonie.

Komentarze (0)