Walka o fotel wicelidera - zapowiedź meczu Lotos Gdynia - CCC Polkowice

W poniedziałek 12 marca, w ramach 24. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy, Lotos Gdynia zmierzy się na własnym parkiecie z drugą obecnie drużyną w tabeli - zespołem CCC Polkowice. Będzie to niezwykle trudne spotkanie dla obu drużyn, a dodatkowego smaczku będzie dodawał fakt, iż jego zwycięzca zasiądzie na fotelu wicelidera przed zbliżającymi się wielkimi krokami play-off.

Każda konfrontacja pomiędzy gdyńskim Lotosem, a zespołem CCC dostarcza zebranym kibicom mnóstwo emocji. W ostatnich czterech sezonach obie drużyny spotykały się ze sobą aż dziewięciokrotnie. Licząc zarówno spotkania ligowe, jak i Pucharu Polski, poniedziałkowe gospodynie zwyciężyły sześciokrotnie, zaś trzy razy musiały uznać wyższość polkowiczanek. Jedno ze zwycięstw gdynianek odniesione zostało w obecnym sezonie. W pierwszej konfrontacji w Polkowicach podopieczne Javiera Fort Puente po bardzo udanym, zaciętym spotkaniu wygrały 62:54. Wyróżniającymi się postaciami w gdyńskim zespole były Aneika Henry (22 pkt, 14 zb.) oraz Geraldine Robert (12 pkt, 10 zb.), zaś wśród gospodyń 17 punktów zdobyła Evanthia Maltsi, a Sharnee Zoll dołożyła 12 "oczek".

Od tamtego spotkania w obu drużynach nastąpiły znaczące roszady kadrowe. W Lotosie nie ma już Justyny Żurowskiej, Ines Ajanovic oraz Ivany Jalcovej, doszła Constance Jinks, zaś w zespole CCC pojawiły się dwie koszykarki, które już od swoich pierwszych występów w pomarańczowych barwach stanowią o sile swojego zespołu. Mowa tu o Agnieszce Bibrzyckiej oraz Jantel Lavender. Polka zdobywa średnio 14,6 punktu i 4,4 zbiórki w każdym meczu, zaś Amerykanka dokłada w każdym spotkaniu 14 "oczek" i niespełna 9 zbiórek. Warto również podkreślić, iż "Biba" w ostatnim ligowym meczu z toruńską Energą grając na znakomitym procencie zdobyła 25 pkt, miała 5 zbiórek i 5 przechwytów, a całe spotkanie zakończyła z 33 punktami w klasyfikacji evaluation, a tym samym została wybrana zawodniczką 23. kolejki FGE.

Do zakończenia sezonu zasadniczego pozostały już tylko trzy spotkania. Dla drużyny Lotosu Gdynia są one niezwykle ważne, gdyż jeżeli uda się odnieść trzy zwycięstwa gdynianki powrócą na fotel wicelidera. - Poniedziałkowe spotkanie niesie za sobą niezwykłą wagę i znaczenie. Chcąc myśleć o drugiej lokacie w tabeli musimy zwyciężyć. Jak tego dokonać, gdy naprzeciw nas stają tak klasowe drużyny jak CCC Polkowice czy Wisła Kraków? Musimy zagrać na miarę zawodników z najlepszych lig świata. Wyjść na boisko jako drużyna, w której każda moja koszykarka czuje się odpowiedzialna za siebie i swoje koleżanki z zespołu. Musimy od pierwszej do ostatniej minuty być skoncentrowani i pozostawić serce na parkiecie - powiedział trener, Javier Fort Puente.

Podobnego zdania jest trener polkowiczanek: - Bronimy drugiej pozycji w tabeli i za wszelką cenę chcemy ją utrzymać przed rozpoczęciem fazy play-off - powiedział po meczu z toruńską Energą Arkadiusz Rusin.

Spotkanie pomiędzy Lotosem Gdynia a CCC Polkowice zaplanowano na poniedziałek, 12 marca na g. 17:45. Transmisję z tego spotkania przeprowadzi TVP Sport.

Komentarze (0)