Diametralnie różne połowy - relacja z meczu Znicz Basket Pruszków - Start Lublin

Pierwsze dwie kwarty gospodarze rozstrzygnęli na swoją korzyść, jednakże roztrwonili prowadzenie i kibice obejrzeli dogrywkę. W niezwykle emocjonującej końcówce więcej zimnej krwi zachowali goście i zgarnęli dwa punkty.

Wikana Start rozpoczął mecz od mocnego uderzenia, ale akcja 2+1 w wykonaniu Andrzeja Misiewicza, a po chwili 6-punktowa seria Alana Czujkowskiego odwróciły losy rywalizacji. Gościom niewiele pomogło aż 10 punktów Michała Aleksandrowicza.

W drugiej kwarcie lubelski zespół dotrzymywał kroku rywalom głównie za sprawą rzutów z dystansu. Znicz Basket pozazdrościł mu skuteczności i dzięki trzem kolejnym trafieniom zza linii 6,75 m w połowie tej części gry na tablicy wyświetlił się wynik 35:29. Od tego momentu na parkiecie rządzili gospodarze, którzy schodzili na dużą przerwę prowadząc 50:34.

Kiedy po dwóch celnych rzutach wolnych Dominika Czubka Znicz Basket wygrywał aż 58:38 mogło się wydawać, że już nic złego go nie spotka i bez trudu zwycięży. Takie myślenie najwyraźniej wkradło się do głów pruszkowskich koszykarzy, gdyż wyraźnie spuścili z tonu. A przeciwnik konsekwentnie, krok po kroku odrabiał straty.

Gdy Przemysław Łuszczewski "trójką" doprowadził do remisu 69:69, to w odpowiedzi znów błysnął Czujkowski i zanotował kolejną 6-punktową serię. Gospodarze nie potrafili jednak utrzymać nikłego prowadzenia a akcja 2+1 Kamila Michalskiego spowodowała, że konieczna była dogrywka.

W ostatniej części gry gospodarzom nie pomogła dobra postawa Przemysława Szymańskiego. Zanotował on blok i efektowny wsad, lecz nie mógł cieszyć się po końcowej syrenie. Zawodnicy Wikany Startu zaprezentowali stalowe nerwy, a o ich triumfie zadecydowała niezła skuteczność rzutów wolnych w kluczowych momentach.

Znicz Basket Pruszków - Wikana Start Lublin 95:96 (20:18, 30:16, 17:28, 18:23, d. 10:11)

Znicz Basket: Przemysław Szymański 24 (10 zb.), Alan Czujkowski 23, Dominik Czubek 19, Marek Szumełda-Krzycki 9, Adrian Suliński 8, Piotr Osiakowski 2, Łukasz Bonarek 0, Kamil Czosnowski 0, Marcin Matuszewski 0.

Wikana Start: Przemysław Łuszczewski 20 (10 zb.), Michał Aleksandrowicz 19, Kamil Michalski 19, Paweł Kowalski 16, Adam Myśliwiec 14, Rafał Król 4, Sebastian Szymański 4, Piotr Pustelnik 0, Michał Sikora 0.

Komentarze (6)
Fan Radexu
30.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pruszków się skończył. Zagrali tak jak ich kumple ze Stargardu. Tylko że Spójnia jakoś wymęczyła z Kutnem a Pruszków ze słabiutkim Lublinem poległ. Pewnie to znowu wina sędziów i Rysia, który k Czytaj całość
avatar
patyczak
29.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Kolesław tak przy równej liczbie punktów sprawdza się bezpośrednie pojedynki i stosunek koszy w dwumeczu. 
avatar
birdman
29.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wczorajszy mecz w wykonaniu pruszkowian to istna kompromitacja. Prowadząc 20 punktami i walcząc o jak najlepsze miejsce nie można oddać zwycięstwa. Coś mi się zdaje że nam nie po drodze do rozs Czytaj całość
Kolesław
29.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli Łańcut przegra w Kutnie, a my wygramy z Dąbrową to my zajmiemy czwarte miejsce (po Starcie, SKK i Radomiu). Pytanie czy przy równej liczbie punktów kliku zespołów decydują tylko wyniki m Czytaj całość
avatar
patyczak
28.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czyli mecz Pruszków-DG zadecyduje o 4. miejscu