Słupszczanie bliżej wygranej byli już w regulaminowym czasie gry, kiedy to Darnell Hinson indywidualną akcją mógł dać triumf podopiecznym Dainiusa Adomaitisa. Amerykański rzucający dał się jednak złapać w pułapkę i popełnił przewinienie w ataku.
Co się odwlecze to... Rzucający Energi okazał się katem Zastalu w dogrywce. To właśnie jego trójka z narożnika na 30 sekund przed końcem dogrywki przesądziła o sukcesie słupszczan w hali CRS. Hinson z dorobkiem 25 oczek okazał się najskuteczniejszym zawodnikiem swojego zespołu.
W kluczowych minutach dogrywki Zastal musiał radzić sobie bez Waltera Hodga, który na dwie minuty przed jej końcem popełnił piąte przewinienie osobiste. Lider zielonogórskiego zespołu zapisał na swoim koncie 21 punktów, 6 asyst oraz 5 zbiórek i swojego występu nie musi się wstydzić. Niestety dla siebie nie otrzymał solidnego wsparcia od kolegów.
Zastal Zielona Góra - Energa Czarni Słupsk 64:70 (20:21, 18:15, 13:12, 8:11, d. 5:11)
Zastal: Walter Hodge 21, Marcin Sroka 11, Uros Mirkovic 9, Kamil Chanas 8, Kirk Archibeque 5, Thomas Mobley 5, Piotr Stelmach 4, Marcin Flieger 1, Rafał Rajewicz 0
Czarni: Darnell Hinson 25, Stanley Burrell 10, Paweł Kikowski 9, David Weaver 8, Zbigniew Białek 7, Scott Morrison 6, Mantas Cesnauskis 3, Krzysztof Roszyk 2, Paweł Leończyk 0.
stan rywalizacji: 1:1
TBL: Kolejna dogrywka w CRS-ie! (wynik)
Drugi mecz w zielonogórskiej hali CRS i po raz drugi wielkie emocje. Ponownie o zwycięstwie któregoś z zespołu zadecydować musiała dogrywka, która tym razem dała wygraną Enerdze Czarnym Słupsk! Tym samym w ćwierćfinałowej rywalizacji w tej parze mamy remis 1:1.
Źródło artykułu:
nie wiem, czym kierowali się kibice idac za Prokomem Gdynia(a nie za Treflem Sopot), to Czytaj całość