ROW znalazł następczynię dla Wielebnowskiej

- Ta sytuacja jest dla nas trudna, ale szybko rozpoczęliśmy poszukiwania nowej zawodniczki - mówił po rozwiązaniu umowy z Anną Wielebnowską trener KK ROW Rybink Kazimierz Mikołajec. Sytuacja szybko została opanowana, bowiem udało się znaleźć w bardzo krótkim czasie solidną koszykarkę.

- W nowym sezonie zagra u nas Aleksandra Chomać z czego jestem bardzo zadowolony. To na pewno wzmocnienie naszego klubu - mówi opiekun rybnickiej drużyny. - Cieszę się przede wszystkim z tego, że udało nam się w tak krótkim czasie zakontraktować wartościową zawodniczkę.

Aleksandra Chomać dwa poprzednie sezony spędziła w ekipie Matizol Lider Pruszków, gdzie ostatni zakończyła ze wskaźnikami na poziomie 8,3 punktu i 5,6 zbiórki na mecz. Bez wątpienia była jedną z lepszych koszykarek swojej drużyny. Dobre występy zaowocowały tym, że znalazła się w kadrze trenera Jacka Winnickiego na mecze eliminacyjne do Women EuroBasket 2013.

- Sytuacja z Anią Wielebnowską postawiła nas w trudnej sytuacji. Na szczęście na rynku wolnych koszykarek było jeszcze w czym wybierać i udało nam się szybko wypełnić powstałą lukę - komentuje Mikołajec. - Z Chomać w składzie mamy zabezpieczenie rotacji pod koszem, bo śmiało może zagrać tak na pozycji środkowej, jak i silnej skrzydłowej.

Koszykarka przybyła do Rybnika w czwartek wieczorem. W piątek odbyła pierwsze treningi z zespołem oraz pozytywnie przeszła badania lekarskie.

Chomać grała już w klubie z Rybnika i notowała wówczas bardzo dobry okres gry. Sezon 2008/2009 zakończyła ze średnimi 11,4 punktu oraz 6,9 zbiórki i był to jej najlepszy sezon na parkietach Ford Germaz Ekstraklasy. Czy i tym razem śląski klimat będzie służył tej koszykarce?