Na pierwszym treningu opiekun kieleckiego zespołu Rafał Gil miał do dyspozycji jedenastu zawodników. Zabrakło jedynie Łukasz Fąfary (sprawy osobiste) oraz Grzegorz Kija (zajęcia indywidualne).
Pojawili się za to nowo pozyskani: obrońca Damian Tokarski, który wraca do stolicy Świętokrzyskiego po rocznym okresie gry w AZS AWF Katowice, silny skrzydłowy Kamil Kamecki z MOSiR-u Krosno oraz Piotr Osiakowski, który w poniedziałek został zaanonsowany jako nowy gracz UMKS-u. Ten 20-letni zawodnik, w przeszłości gracz OSSM PZKosz Stalowa Wola oraz Znicza Basket Pruszków, gra na pozycji silnego skrzydłowego i może być znaczącą postacią. - I liga jest specyficzna - często nie decyduje doświadczenie, a ambicja zawodników i chęć zwycięstwa. Tak było w zeszłym sezonie ze Zniczem - mieliśmy być outsiderem, a zajęliśmy czwarte miejsce - mówił dla Gazety Wyborczej Osiakowski.
Przed startem sezonu (29 września) władze klubu chciałyby wzmocnić kadrę środkowym, który rywalizowałby o grę w pierwszej piątce m.in. z doświadczonym, 39-letnim Kijem.
Celem minimum zespołu w sezonie 2012/13 będzie walka o utrzymanie na zapleczu Tauron Basket Ligi.