Paulina Szulc: Dlaczego zdecydowałeś się pozostać w Toruniu?
Arkadiusz Kobus: Gram w Toruniu już trzeci sezon i czuję ogromy sentyment do tego miasta. Dlatego kiedy dostałem telefon z klubu z informacją, że w Toruniu chcieliby przedłużyć ze mną kontrakt, długo się nie zastanawiałem.
Czy otrzymałeś również oferty z innych klubów?
- Miałem kontakt z innymi klubami ale to nie ma teraz znaczenia, ponieważ wybrałem Toruń.
Skład drużyny zmienił się diametralnie - jak oceniasz takie zmiany?
- Bardzo dużo się zmieniło w klubie. W zeszłym roku był inny zespół, bardziej doświadczony. Początek ligi mieliśmy bardzo dobry. Później były duże problemy z kontuzjami, ale w lidze udało nam się utrzymać. Wielu z tamtych chłopaków już nie ma w toruńskim klubie i będzie zarówno nam jak i kibicom ich brakowało. Ale teraz mamy nowy zespół, w którym świetnie się dogadujemy i mamy wiele do udowodnienia. Jak wszyscy wiedzą mamy teraz młody skład, który będzie grał bardzo fajną koszykówkę dla kibiców.
Jak oceniłbyś swój miniony sezon w barwach SIDEnu?
- Bardzo krytycznie podchodzę do swojej gry, dlatego wiele elementów bym poprawił. Ale zdecydowanie oceniam zeszłoroczny sezon jako dobry.
Przez cały okres przygotowawczy macie pozostać w Toruniu. Jak wyglądają przygotowania do nowego sezonu?
- Jak wiadomo okres przygotowawczy to przede wszystkim siłownia i bieganie w terenie. Bardzo mocno pracujemy właśnie nad tymi elementami. Po woli również zaczynamy treningi na sali.
Znany jest już plan sparingowy?
- To raczej pytanie do sztabu szkoleniowego, chociaż niedługo mamy zagrać mecze sparingowe z Basketem Piła. Szykują nam się również test-mecze z zespołami ekstraklasowymi.
O co będziecie walczyć w nadchodzącym sezonie?
- Na pewno faza play-off to nasz główny cel, ale będziemy walczyć o każde zwycięstwo. A co będzie dalej, zobaczymy po rozpoczęciu ligi.
Jak układa się praca z nowym szkoleniowcem, Eugeniuszem Kijewskim?
- Jak wiadomo trener Kijewski to jeden z najbardziej utytułowanych szkoleniowców i każdy z naszych zawodników może się od niego wiele nauczyć. Każda uwaga, sugestia czy rada jest bardzo cenna. Myślę, że uda się trenerowi poukładać drużynę i SIDEn Polski Cukier Toruń będzie w tym roku bardzo groźny dla naszych pierwszoligowych przeciwników.
Kogo byś upatrywał jako najgroźniejszych rywali?
- Moim zdaniem Wrocław, Dąbrowa Górnicza oraz Kutno.
Jakbyś ocenił formę naszej reprezentacji przed kwalifikacjami do Eurobasketu?
- Oglądałem mecze sparingowe naszej reprezentacji z Chinami oraz turniej w Sopocie. Bardzo dobrze ogląda się mecze Polaków i bardzo gorąco im kibicuję, ponieważ to dzięki sukcesom naszej reprezentacji promowana jest koszykówka, na której chyba wszystkim nam zależy. Życzę im przede wszystkim zdrowia i wierzę w sukces polskiej kadry narodowej!
Na co będzie stać polski zespół?
- W kadrze znaleźli się również zawodnicy, z którymi miałem przyjemność grać w tej samej jak i przeciwnej drużynie na pierwszoligowych parkietach, dlatego jeszcze bardziej cieszy mnie fakt ich występów w reprezentacji. Uważam, że Polska ma duże szanse na zakwalifikowanie się na Eurobasket.