Polacy zwyciężyli w Szwajcarii

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski koszykarzy w swoim drugim meczu eliminacji do EuroBasketu 2013 na Słowenii wygrała ze Szwajcarią 80:66.

W tym artykule dowiesz się o:

Tylko na początku spotkania reprezentacja Szwajcarii toczyła wyrównany bój z koszykarzami trenera Alesa Pipana. Szwajcarzy prowadzili na początku nawet 8:2, a na ich korzyść działał fakt, że po stronie Polaków wyróżniała się tylko para Marcin Gortat - Łukasz Koszarek.

Niezmordowany Gortat był nie do zatrzymania dla gospodarzy sobotniego meczu. Środkowy Phoenix Suns pierwszy niecelny rzut oddał dopiero w 19. minucie spotkania, ale wtedy do niego i do Koszarka dołączył kolejny z liderów kadry - Michał Ignerski.

Od stanu 12:12 w połowie pierwszej kwarty Polacy zaczęli opanowywać sytuację, choć nadal nieznacznie na prowadzeniu była ekipa Szwajcarii. Pierwszą część gry wygrali jednak biało-czerwoni, a 21 z 23 punktów naszej drużyny zdobyła wyżej wymieniona trójka najbardziej doświadczonych reprezentantów.

Wygrany początek meczu sprawił, że w kolejnych minutach goście radzili sobie już dużo lepiej. W końcu więcej dali z siebie rezerwowi, na czele z Jakubem Wojciechowskim i Łukaszem Wiśniewskim, którzy dorzucili kilka punktów i pomogli odskakiwać rywalom.

Decydujące o wygranej okazały się akcje w trzeciej kwarcie, w której Polacy zdominowali wydarzenia na boisku. Biało-czerwoni wygrali tę część gry 21:12, dzięki czemu ich przewaga wzrosła do ponad 20 punktów. Dobrze grał w dalszym ciągu Wojciechowski, a kilka punktów pod koniec meczu dorzucił Dardan Berisha.

Mimo że Szwajcarzy próbowali jeszcze gonić Polaków to ci bez problemu dowieźli bezpieczną przewagę do samego końca wygrywając ostatecznie 80:66.

Najlepszym strzelcem reprezentacji Polski był Marcin Gortat, który zdobył 17 punktów, miał także 11 zbiórek i dwa bloki. 13 punktów dołożył Łukasz Koszarek, a 12 Michał Ignerski.

Dla Szwajcarii najwięcej punktów zdobył Dusan Mladjan - 14.

We wtorek w Koszalinie kolejnym rywalem Polski będzie Finlandia, która w piątek rozgromiła najsłabszą w grupie Albanię 112:77. Szwajcaria - Polska 66:80 (19:23, 13:17, 12:21, 22:19)

Szwajcaria: Mladjan 14, Ramseier 12, Vogt 11, Petkovic 7, Brunner 6, Louissaint 5, Kazadi 4.

Polska: Gortat 17, Koszarek 13, Ignerski 12, Berisha 10, Wojciechowski 8, Wiśniewski 7, Zamojski 6, Waczyński 4, Skibniewski 3, Ponitka 0.

Wyniki 2. kolejki meczów w grupie E:

Finlandia - Albania 112:77 (37:18, 24:12, 29:30, 22:17) Szwajcaria - Polska 66:80 (19:23, 13:17, 12:21, 22:19) pauzuje Belgia

Źródło artykułu:
Komentarze (16)
janusz11
19.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo  
luksin
19.08.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
dobrze ze wygrali...szkoda ze tak nieznacznie mimo wszystko:(...a teraz prawdziwy test czyli mecz wtorkowy z finami:)...jezeli finowie zostana pokonani to polska wraca do gry ...pozostaje tylko Czytaj całość
avatar
Lothian
18.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie chcę być złośliwy, ale gdyby zagrał Sefolosha mielibyśmy problem :-)  
avatar
rafI_krn
18.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech wygraja w Finlandi i Belgii to ich pochwale..Szwajcaria to druga druzyna w tabeli od konca licząc umiejetnosci..Tylko lepsza od Albanii  
avatar
Joker1928
18.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
i tak są słabi jak piłkarze