Dardan Berisha przez tydzień przebywał na treningach Asseco Prokomu Gdynia. Był także z drużyną na turnieju Kasztelan Basketball Cup, który odbył się we Włocławku.
Jednak trener Kestutis Kemzura rzadko korzystał z usług Berishy. Sam zawodnik w trzech pojedynkach zdobył ledwie.. 3 punkty. Po turnieju reprezentant Polski rozmawiał z działaczami Asseco Prokomu Gdynia i razem doszli do wniosku, że lepiej będzie dla zawodnika jeśli poszuka sobie innego klubu. Trener Kemzura dał jasno do zrozumienia Berishy, że ten nie może liczyć na dużo minut w każdym meczu.
- Poprosiliśmy Dardana, żeby pomógł nam w treningu. Mieliśmy taką sytuację, że ciężko było nam przeprowadzać normalne treningi. Teraz ta sytuacja się nieco zmieniła, na pozycji Dardana mamy wielu utalentowanych, młodych zawodników. Nie widziałem dla niego miejsca w składzie. Wiem, że jest to taki zawodnik, który potrzebuje wielu minut w każdym spotkaniu. Podziękowaliśmy sobie za tygodniową współpracę i życzymy Dardanowi powodzenia w szukaniu klubu - stwierdził trener Kemzura.