AZS Rzeszów przegrał na Węgrzech

Koszykarki AZS-u Rzeszów na tydzień przed startem rozgrywek wyjechały na południe Europy, by stoczyć serię meczów towarzyskich.

Adam Popek
Adam Popek

Pierwszy z nich nie wypadł zbyt pomyślnie. Podopieczne Wojciech Downara-Zapolskiego gładko przegrały z DKSK Miszkolc różnicą blisko 30 punktów i z pewnością nie mogły być po końcowej syrenie zadowolone.

Na ich usprawiedliwienie trzeba powiedzieć, iż na parkiet wybiegły tuż po długiej podróży, co oczywiście negatywnie oddziaływało w przypadku ich ogólnej formy.

O rezultacie zadecydowała de facto już pierwsza połowa, podczas której gospodynie uzyskały bezpieczną przewagę. Potem spokojnie tylko kontrolowały sytuację i systematycznie zwiększały dystans dzielący oba teamy.

DKSK Miszkolc - AZS Rzeszów 83:58 (14:8, 27:21, 24:14, 18:15)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×