Energa Toruń wygrała kolejny sparing

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Koszykarki Energi Toruń pokonały KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 81:48 w pierwszym spotkaniu toruńskiego turnieju im. Małgorzaty Dydek. "Katarzynki" są wciąż niepokonane w meczach sparingowych.

"Katarzynki" rozpoczęły piątkowy pojedynek od prowadzenia 6:0. W pierwszych minutach w szeregach torunianek błyszczała szczególnie Weronika Idczak, która przez niespełna cztery minuty gry zdobyła 6 "oczek". Trenerzy sporo rotowali składami. Na dwie minuty przed końcem kwarty Katarzyna Dźwigalska rzutem z dystansu doprowadziła do remisu po 15. W odpowiedzi Paulina Misiek i Emilia Tłumak również popisały się celnymi trójkami. "Katarzynki" szybko powiększały swoją przewagę i wygrały pierwszą kwartę 28:18. Gospodynie dzięki świetnej defensywie miały okazję do kontrataków i kontrolowały przebieg gry. Gdy przewaga torunianek wzrosła do 16 "oczek" trener Dariusz Maciejewski poprosił o czas. Chwilę później "Katarzynki" zdobyły później kolejne 4 punkty z rzędu. Gorzowianki odpowiedziały rzuceniem 8 "oczek" z rzędu i to trener Elmedin Omanić chciał porozmawiać ze swoimi koszykarkami. Następnie gra torunianek powróciła na dobre tory. Na przerwę obydwa zespoły udawały się prowadząc przy stanie 49:33. Na wyróżnienie zasługiwała szczególnie Brittany Spears, która do przerwy zdobyła 15 punktów i zanotowała kilka przechwytów.

Po przerwie zawodniczki Energi Toruń kontrolowały wydarzenia na parkiecie. Tempo gry spadło, obydwa zespoły popełniały proste błędy i celnych rzutów było jak na lekarstwo. Przed ostatnią kwartą "Katarzynki" miały 24 punkty przewagi. W ostatniej części gry torunianki nie pozwoliły rywalkom na wyjście z własnej połowy. Trener Dariusz Maciejewski patrząc na nieporadność swoich koszykarek miał problemy z powstrzymaniem emocji. Gospodynie wciąż powiększały swoją przewagę. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 81:48 dla zawodniczek toruńskiej Energi. W składzie gospodyń zabrakło narzekającej na drobny uraz Nicole Michael oraz wracających do zdrowia po ciężkich kontuzjach kolana:  Moniki Krawiec i Róży Ratajczak.  W sobotę o godzinie 13:00 AZS PWSZ Gorzów Wlkp. będzie rywalizował z litewskim Sirenos Kowno. Następnego dnia o 11:00 rozpocznie się spotkanie Litwinek z gospodyniami imprezy - Energą Toruń. Energa Toruń - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 81:48 (28:18,21:15, 15:7, 17:8) Toruń: B. Spears 18, W. Idczak 15, E. Tłumak 13, P. Misiek 10, A. Ross 7, L. Bell 7, M. Cvetanović 5,  M. Koc 3, J. Zalesiak 3, R. Płonka 0, K. Kowalska 0.  Gorzów: S. Dosty 14, C. Nwagbo 10, A. Skobel 7, A. Drzewińska 6, K. Dźwigalska 3, A. Makowska 3, A. Moorer 3, C. Trębicka 2, M. Szajtauer 0, K. Jaworska 0.

Źródło artykułu: