Taki problem w rozmowie z naszym portalem sygnalizował niedawno trener Neto PTG Sokoła Łańcut, Dariusz Kaszowski. Zespół z Podkarpacia będzie pierwszym ligowym przeciwnikiem AZS-u Politechniki Big-Plus Poznań. - To chyba zasłona dymna ze strony trenera. Pozyskanie płyt z naszymi meczami w II lidze nie jest takie trudne. Można to wypożyczyć z Polskiego Związku Koszykówki i zobaczyć, jak tam graliśmy - odpowiada trener poznaniaków, Waldemar Mendel.
Jego zespół w sobotę przegrał ze Spójnią Stargard Szczeciński 91:62. Początek spotkania wyglądał całkiem dobrze w wykonaniu przyjezdnych. Czego zatem zabrakło, by osiągnąć pozytywny rezultat?
- Ze stanu porażki można tylko zrobić coś lepszego. My jednak w późniejszych fragmentach utrzymaliśmy niską skuteczność rzutową i to zaważyło na rezultacie - twierdzi Mendel.
Jak szkoleniowiec ocenia niezakończoną jeszcze serię gier sparingowych? - To, czy dobrze wykorzystaliśmy okres przygotowawczy będzie można dopiero ocenić, gdy ruszy liga. Nie zakończyliśmy jeszcze sparingów, bo w niedzielę czeka nas towarzyski mecz w Gnieźnie, ale ma to mniejsze znaczenie dla naszego przygotowania do sezonu - przyznaje nasz rozmówca.
Sensacyjny beniaminek na swojej drodze do I ligi pokonał wyżej notowanych przeciwników z Pleszewa i Bydgoszczy. Teraz jednak przed studenckim zespołem kolejne wymagające wyzwanie. Eksperci, zawodnicy i szkoleniowcy zgodnie podkreślają, że sezon 2012/2013 będzie najsilniejszy w historii tego szczebla rozgrywek. - To mnie martwi, bo faktycznie nasz awans do I ligi zbiegł się z dużymi wzmocnieniami we wszystkich drużynach. Nie tylko tych z czoła tabeli, ale również tych grających słabiej w ubiegłym sezonie. Będziemy musieli jak najszybciej okrzepnąć, zahartować się, żeby mieć, chociaż iluzoryczne szanse na utrzymanie - realnie ocenia sytuację szkoleniowiec akademików.