O dobry początek sezonu - zapowiedź meczu AZS Koszalin - Jezioro Tarnobrzeg

Bartosz Półrolniczak  29 Września 2012, 10:47

Oba zespoły mają za sobą ciężki okres przygotowawczy. Zdecydowanie większy komfort pracy miał Dariusz Szczubiał. Również w meczach sparingowych Jezioro Tarnobrzeg wypadło zdecydowanie lepiej. - Potrzeba nam czasu by zgrać się lepiej, i z tygodnia na tydzień powinno to wyglądać coraz lepiej. Na początek mamy groźnego i dość niewygodnego rywala jakim jest Jezioro. Musimy się skupić i przygotować pod tego rywala - przekonuje gracz AZS Koszalin Łukasz Wiśniewski. Gospodarze poza problemem ze zgraniem, mają także problemy z kontuzjami. W żadnym sparingu nie zagrał Igor Milicić, problemy zdrowotne mieli także Darrel Harris oraz Rafał Bigus.

Tarnobrzeżanie zaprezentowali świetną formę u progu nowego sezonu. W Radomiu w świetnym stylu pokonali Anwil Włocławek oraz MKS Dąbrowa Górnicza. - To dobry znak u progu nowego sezonu, idziemy w dobrą stronę. Nie jedziemy tam na wycieczkę a walczyć o wygraną. Stać nas na to, wszystko zależy od tego jak zagramy - mówi zawodnik Jeziora Xavier Alexander. Lekkich urazów nabawili się w Radomiu Rahshon Turner oraz Jakub Dłoniak, obaj jednak przed meczem trenowali normalnie, i z pewnością będą do dyspozycji trenera Szczubiała.

Oba zespoły łączy to, że po poprzednim sezonie przeszły kadrową rewolucję. Zwłaszcza drużyna z Tarnobrzega, w składzie której został tylko Piotr Pyszniak oraz Rafał Walski. Mimo tego skład Jeziora nie wydaję się być słabszy. Kluczowymi postaciami w drużynie są Amerykanie. Bardzo ważną rolę w drużynie pełni także Jakub Dłoniak. Również w Koszalinie doszło do znacznych roszad kadrowych. Z poprzedniego sezonu z kluczowych zawodników pozostali jedynie Igor Milicić i Rafał Bigus.

Różnice pomiędzy zespołami widać jednak w składzie. AZS Koszalin pozyskał renomowanych graczy, takich jak Robert Skibniewski czy Łukasz Wiśniewski. Największą różnicę widać jednak pod koszem. Darrel Hariris, Rafał Bigus oraz Paweł Leończyk to doświadczeni i uznani zawodnicy. Ciężko powiedzieć jak na ich tle poradzą sobie jeszcze bardziej doświadczony Turner oraz Dawid Przybyszewski. Sporym wzmocnieniem w walce pod koszami może być pozyskany przez Jezioro w ostatnich dniach Daniel Wall.

Faworytem sobotniego spotkania są gospodarze, którzy prezentują lepszy i bardziej wyrównany skład od Jeziora. Na niekorzyść gospodarzy przemawiają jednak słabe wyniki gier sparingowych, słabe zgranie zespołu oraz problemy zdrowotne. Podopieczni Dariusza Szczubiała z pewnością postarają się wykorzystać problemy faworyta. Poza grą podkoszowych bardzo ciekawie zapowiada się rywalizacja Roberta Skibniewskiego z Mattem Addisonem oraz Christopherem Longiem.

Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę 29 września o godzinie 19:00 w Hali Widowiskowo-Sportowej w Koszalinie.