I liga: Połowa emocji za nami - podsumowanie XXI kolejki

W związku z katastrofą samolotu CASA, a co za tym idzie wprowadzeniem przez prezydenta RP żałoby narodowej, w ten weekend spośród ośmiu ligowych spotkań na pierwszoligowym szczeblu, rozegrano cztery. Nadal niepokonany zespołem na zapleczu ekstraklasy pozostaje Wiecko Zastal Zielona Góra, który w sobotę pokonał na własnym terenie Siarkę Tarnobrzeg 70:52. Pozostałe spotkania, oprócz meczu Sportino Inowrocław ? Stal Stalowa Wola, który zostanie rozegrany 6 lutego, odbędą się w środę.

Wiecko Zastal Zielona Góra - KS Siarka Tarnobrzeg 70:52 (17:16, 25:18, 9:9, 19:9)

Koszykarze tarnobrzeskiej Siarki dotrzymywali kroku zielonogórzanom przez trzy pierwsze kwarty. W ostatniej odsłonie tarnobrzeżanie jednak opadli już z sił i musieli pogodzić się z już 14 porażką w rozgrywkach. W ekipie "Siarkowców" nie zagrał kontuzjowany Daniel Wall i na pewno jego absencja jest jedną z głównych przyczyń przegranej potyczki. Dla drużyny Wiecko Zastalu, starcie z Siarką było przetarciem przed bardzo ważnym najbliższym meczem ze Zniczem Jarosław, który również aspiruje do awansu. Na uwagę na pewno zasługuje fakt, iż w konfrontacji tej największą zdobyczą punktową zawodnika było "tylko" 12 "oczek" Macieja Sudowskiego, co na najlepszy wynik w meczu koszykarskim jest bardzo małą zdobyczą.

BT Wózki Pruszków ? Mispol Żubry Białystok 79:71 (23:23, 20:10, 22:21, 11:17)

Coraz to lepiej we własnej hali prezentują się koszykarze BT Wózków Pruszków, którzy pokonując w sobotę beniaminka rozgrywek ? Mispol Żubry Białystok, odnieśli trzecie z rzędu zwycięstwo na swoim terenie. Zawodnicy prowadzeni przez Bartłomieja Przelazłego wygraną zapewnili sobie w drugiej odsłonie, w której pokonali rywala różnicą 10 oczek. Później kontrolowali już przebieg meczu i pomimo ?zrywu? białostoczan w ostatniej kwarcie, udało im się dowiedź kilkupunktową przewagę do końca. Bardzo dobre spotkanie w barwach gospodarzy rozegrał Michał Wołoszyn ? zdobywca 19 oczek. Jednym z czynników, które zaważyły o pokonaniu Mispolu była także gra pod tablicami. W tym elemencie koszykarskiego rzemiosła wyraźnie lepsi okazali się zawodnicy BT Wózków ? 42:26.

Prokom II Trefl Sopot - MKS Znicz Jarosław 83:92 (22:23, 22:32, 18:14, 21:23)

Piąte zwycięstwo z rzędu odnieśli koszykarze Sokołowa Znicza Jarosław. Tym razem podopieczni Stanisława Gierczaka okazali się lepsi od ekipy rezerw Prokomu Trefla, wygrywając mecz 92:83. Jarosławianie zagrożeni mogli czuć się jedynie przez pierwsze dziesięć minut spotkania, kiedy to sopoccy gracze stawiali bardzo ciężkie warunki. W drugiej kwarcie sopocianie już nieco spuścili z tonu, a team Znicza na długą przerwę schodził z 11-punktową zaliczką (55:44). Po zmianie stron ekipa z Podkarpacia nadal kontrolowała przebieg wydarzeń na parkiecie. Można powiedzieć, że w konfrontacji tej ostatecznie zwyciężyło doświadczenie przyjezdnych nad ambicją młodych koszykarzy z Trójmiasta. Na pewno na słowa uznania zasługuje skrzydłowy jarosławskiego zespołu, Artur Mikołajko, który zakończył mecz z dorobkiem 11 punktów i 19 zbiórek (!).

Resovia Milenium Rzeszów - BIG STAR Tychy 84:64 (19:10, 19:17, 22:17, 24:20)

Dla koszykarzy Big Stara Tychy było to trzecie przegrane spotkanie z rzędu rozgrywane na wyjeździe. Tyszanie grali mizernie już od pierwszych fragmentów potyczki, o czym świadczy rezultat po trzech minutach (0:9). W drugiej kwarcie postawa śląskiego beniaminka już nie pozostawiała wiele do życzenia, jednak to Resovia nadal nadawał ton grze. Po długiej przerwie z podopiecznych Tomasza Służałka powoli uchodziło już powietrze, z kolei rzeszowianie byli bardzo dobrze dysponowani i w pewnym momencie trzeciej odsłony wyszli na 19-punktowe prowadzenie (53:34). Tak dużej straty, tyskim koszykarzom nie udało już się odrobić. Na pewno jedną z głównych przyczyn porażki Big Stara był bardzo słaby występ lidera zespołu - Damiana Kuliga, który zdobył zaledwie 5 "oczek" i to w dodatku przy słabej skuteczności rzutów za dwa punkty (2/9).

Źródło artykułu: