Koszykarki CCC Polkowice startu w Eurolidze nie mogą zaliczyć do udanych. W pierwszej kolejce dość niespodziewanie poległy na własnym parkiecie z USO Mondeville. Aby myśleć o awansie z grupy muszą teraz szukać punktów na każdym terenie, co potwierdził po meczu z Francuzkami opiekun polkowiczanek, Jacek Winnicki. - Każdy wiedział, że w Eurolidze jest wysoki poziom. Musimy teraz odrabiać straty i szukać punktów w kolejnych spotkaniach.
Zadanie będzie jednak niebywale trudne, bowiem ekipa z Hiszpanii zaliczana jest do grona faworytów grupy C. W drużynie z Salamanki występują zawodniczki takiego formatu jak: Marta Fernandez, Nicole Powell czy Roneeka Hodges, które są doskonale znane wszystkim fanom żeńskiego basketu.
Obie drużyny rywalizowały między sobą w ubiegłym sezonie Euroligi i solidarnie podzieliły się punktami. Najpierw koszykarki z Dolnego Śląska musiały uznać wyższość Salamanki na własnym terenie, po czym w rundzie rewanżowej dość niespodziewanie pokonały na wyjeździe drużynę z Hiszpanii. Wygrana ta była dla koszykarek z Polkowic niezwykle cenna, bo bardzo przyczyniła się do awansu CCC z grupy.
W pierwszej kolejce Euroligi 2012/13 klub z Salamanki pokonał w Czechach ZWZ USK Praga 62:56. W szeregach drużyny z Hiszpanii błyszczały jej największe gwiazdy na czele z Fernandez i Powell, które zdobyły odpowiednio 11 i 16 oczek. Zawodniczki te są znane z występów na polskich parkietach. Obie w przeszłości występowały w Wiśle Can Pack Kraków. Poza tym skład Salamanki jest bardzo doświadczony i wyrównany.
Mecz zapowiada się niezwykle ciekawie, a podrażnione pierwszą porażką w Eurolidze polkowiczanki nie są bez szans.
Perfumerias Avenida Salamanca - CCC Polkowice / wtorek, godz. 20:30.