Rosa zostanie na Pomorzu dłużej

Koszykarze beniaminka Tauron Basket Ligi nie opuszczą Pomorza od razu po zakończeniu meczu z Asseco Prokomem. Swój pobyt przedłużą bowiem do wtorku...

Radomski zespół pozostanie na Pomorzu do wtorku. Wszystko ze względu na mecz Intermarche Basket Cup z Energą Czarnymi. Pierwotnie spotkanie z Czarnymi Panterami miało odbyć się w środę, 5 listopada, ale klub ze Słupska przystał na propozycję Rosy i pucharowe starcie zostanie rozegrane dzień wcześniej.

Na długi wyjazd uda się z drużyną Artur Donigiewicz, ale tak jak to miało miejsce do tej pory, nie pojawi się na parkiecie. Wyniki ostatnich badań kontuzjowanego kolana okazały się jednak nadzwyczaj optymistyczne i absencja rzucającego obrońcy nie będzie trwała tak długo, jak jeszcze niedawno zakładał sztab medyczny radomian. Już na początku zbliżającego się tygodnia będzie mógł wznowić regularne treningi.

Artur Donigiewicz (z lewej) na początku zbliżającego się tygodnia wznowi treningi
Artur Donigiewicz (z lewej) na początku zbliżającego się tygodnia wznowi treningi

Natomiast w ekipie prowadzonej przez Mariusza Karola nie ujrzymy już Marcela Wilczka. Podkoszowy, pozyskany przez rozpoczęciem obecnego sezonu z NETO PTG Sokoła Łańcut, przegrywał rywalizację z pozostałymi wysokimi zawodnikami beniaminka TBL. Zdecydował się więc na zmianę barw klubowych. - Z końcem października 2012 roku na mocy porozumienia stron została rozwiązana umowa z Marcelem Wilczkiem - informuje oficjalny serwis Rosy. Gracz zaliczył już nawet pierwszy występ w swojej nowej drużynie - WIKANA Start SA Lublin - w poprzedniej kolejce pierwszej ligi. W starciu ze Stalą zdobył 14 punktów i był drugim strzelcem swojej ekipy.

Komentarze (5)
adam_radom
4.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę, że odwrotnie - żona pracuje w Rosie, bo on tam gra, a czemu gra to już inna para kaloszy... 
RosaFans
4.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nikiel nie odejdzie bo jego żona pracuje w rosie i mu załatwi miejsce 
adam_radom
4.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zgadzam się, zamiast Marcela mógł polecieć Nikiel - tzn. nie mógł (kto zna trochę klub wie, że pozbycie się Niekiela nie będzie takie łatwe)... 
avatar
derek
4.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Karol popełnił duży błąd pozbywając się Marcela Wilczka, zresztą to już nie jego pierwszy błąd popełniony w ostatnim czasie w pracy na swoim stanowisku 
luksin
4.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to sobie chlopaki pospaceruja po plazy:)