Doświadczona koszykarka zdecydowała się w tym samym dniu wystąpić w spotkaniu I ligi w barwach drużyny UKS BASKET Aleksandrów Łódzki. Zgodę na ten występ dał klub z Pabianic, a PTK w Krakowie poprowadziła Sylwia Wlaźlak. Ostatecznie PTK przegrało z mistrzem Polski 44:82, a UKS po dogrywce okazał się gorszy od ekipy z Łomianek. Edyta Koryzna na parkiecie przebywała przez 24 minuty i zdobyła tylko 2 punkty (1/8 z gry).
Express Ilustrowany zachowanie Koryzny uznał za skandaliczne i karygodne.
Źródło: Express Ilustrowany