Kibice Wisły Can-Pack Kraków zaniepokojeni grą drużyny

[tag=1049]Wisła Can Pack Kraków[/tag] gładko pokonała [tag=1048]PTK Pabianice[/tag] w sobotnim meczu FGE. Fani Białej Gwiazdy podczas tego spotkania dali do zrozumienia, że nie tolerują słabych wyników drużyny w Eurolidze.

Stowarzyszenie Kibiców Wisły Kraków wydało nawet specjalne oświadczenie w tej sprawie.

Oświadczenie SKWK:

W związku z kontrowersjami dotyczącymi artykułu "Koniec ery Hernandeza" i idących za nim działań na trybunach w trakcie meczu Wisły Can-Pack Kraków z drużyną PTK Pabianice chcielibyśmy zdementować informację jakoby SKWK zamierzało zwolnić trenera Hernandeza.

Stowarzyszenie Kibiców Wisły Kraków wyraziło jedynie swoją opinie na temat niepokojącej sytuacji, związanej z naszą drużyną. Po raz kolejny doszło do sytuacji, w której trener przysłowiowo "dał sobie wejść na głowę" - podobne sytuacje przerabialiśmy już za trenera Omanica i trenera Zapolskiego i są one niedopuszczalne. Kontuzje, słaba dyspozycja niektórych zawodniczek oraz fakt niekompletności składu z pewnością miały również wpływ na słabszą dyspozycję naszego zespołu w ostatnich tygodniach. Transparenty jakie pojawiły się w trakcie meczu, miały jedynie na celu zasygnalizowanie, iż drużyna stoi przed arcyważnymi meczami z CCC oraz Spartakiem Moskwa i jeśli sytuacja w zespole się nie poprawi, możemy być świadkami końca ery "Wielkiej Wisły".

Sytuacją jaka panuje w zespole nie można jedynie obarczyć trenerów Wisły. Odpowiedzialność za problemy zespołu spada również na działaczy i na same zawodniczki. W sytuacji kryzysowej - a z taką mamy do czynienia - wszyscy, którym dobro Wisły leży na sercu powinni działać razem i swój zapał przekuwać na rozwiązywanie dotyczących drużyny problemów, a nie skupiać swojej uwagi na prowadzeniu wojenek podjazdowych, które nie prowadzą do niczego dobrego. Zawodniczki, których wysokie umiejętności wszyscy znamy powinny tworzyć drużynę, która będzie kroczyć od zwycięstwa do zwycięstwa, a nie zlepek indywidualności, który potyka się na pierwszej prawdziwej przeszkodzie.

Do najważniejszych meczów tej części sezonu zostało 7 dni. Ten czas można naprawdę dobrze wykorzystać i nadrobić ewentualne braki, z którymi borykają się nasze zawodniczki. Naszym skromnym zdaniem w najbliższym tygodniu koszykarki, które potrzebują dojść do formy nie mogą ograniczać się tylko do 1,5 godziny treningu, lecz powinny zostać w klubie dłużej i pokazać swój profesjonalizm właśnie w ten sposób.

Mamy prawo wymagać profesjonalizmu również od trenerów, którzy wszystkie zawodniczki powinni traktować jednakowo, niezależnie od względów narodowościowych, a jedynym kryterium występów na parkiecie będzie aktualna forma poszczególnych zawodniczek. Oczekujemy również umiejętnego zdyscyplinowania zespołu, które jest kluczowe do wyjścia z patowej sytuacji.

Podsumowując. Celem naszych działań było uwypuklenie problemu, który w dalszej perspektywie może mieć dużo poważniejsze skutki niż nam się wydaje. Ewentualne porażki w nadchodzących kluczowych meczach mogą doprowadzić do spisania tego sezonu na straty i niespełnienia oczekiwań sponsora, czyli firmy Can-Pack, która może nie wykazać się cierpliwością podobną do właściciela piłkarskiej Wisły.

Z naszej strony gwarantujemy pełną gotowość na meczu ze Spartakiem. Obiecujemy, że naszym dopingiem pomożemy koszykarkom w odniesieniu sukcesu. Wierzymy, że wszyscy w klubie rozumieją powagę sytuacji i staną na wysokości zadania, co przełoży się na korzystne rezultaty najbliższych spotkań.

Z wiślackim pozdrowieniem,

Zarząd SKWK

Transparent wywieszony podczas sobotniego meczu
Transparent wywieszony podczas sobotniego meczu
Transparent wywieszony podczas sobotniego meczu
Transparent wywieszony podczas sobotniego meczu

Do całej sytuacji na konferencji prasowej odnieśli się Paulina Pawlak raz Piotr Dunin-Suligostowski, generalny menadżer drużyny.

Źródło artykułu: