Przemysław Karnowski ponowie wyszedł na parkiet z ławki rezerwowych. Polak, mimo wszystko szybko wkomponował się w grę zespołu. W jego poczynaniach widać było mnóstwo zaangażowania. 19-latek spędził na boisku 19 minut. W tym czasie robił wszystko, co w jego mocy: biegał, bronił i trafiał!
Center zespołu Gonzaga Bulldogs zdobył w całym spotkaniu aż 20 punktów, trafiając 9 z 10 oddanych rzutów! Do tego dorzucił jeszcze 4 zbiórki, blok, przechwyt i dwie straty.
Rywalem Buldogów była tym razem drużyna z Południowej Dakoty. Coyotes odstawali jednak od przeciwnika na każdym kroku i ostatecznie to zespół naszego rodaka zwyciężył 96:58.
Do trzeciego triumfu w NCAA, oprócz Karnowskiego, Gonzagę poprowadził również niesamowity Elias Harris. Reprezentant Niemiec zebrał najwięcej piłek w karierze - 18, a do tego zaaplikował rywalom jeszcze 16 punktów.