Brent Wright (zawodnik BC Telenet Oostende): Niestety nie wytrzymaliśmy intensywności tego spotkania. Nie byliśmy widocznie skoncentrowani na tyle, by ten mecz wygrać.
Dario Gjergja (trener BC Telenet Oostende): Gratuluję zielonogórskiej drużynie za wspaniałą grę i walkę. Pierwsza połowa pojedynku pokazała już tak naprawdę wszystko. Jeżeli pozwala się drużynie na 70 procentową skuteczność w rzutach za trzy punkty to tak to się kończy. Powinienem w tym momencie zapytać sam siebie czy wyszedłem na parkiet z drużyną przygotowaną tak jak powinienem. Szanse na to, by odegrać się z tej przewagi punktowej mieliśmy na początku trzeciej kwarty. To był ten moment newralgiczny, ponieważ wiadomo, że po przerwie drużyna wychodzi jeszcze bardziej zmobilizowana. Tymczasem moja ekipa wróciła w drugiej połowie, mogła coś zmienić, ale niestety popełniała błędy, które nie pozwoliły nadgonić stratę punktową. Nigdy tego nie mówiłem ani nie komentowałem w ten sposób gry, ponieważ jestem młodym trenerem, ale chcę podkreślić, że mam wielki szacunek dla widowni, ponieważ to jest pierwszy raz w jego karierze kiedy spotyka się z sytuacją, gdzie drużyna przegrana schodząc z parkietu otrzymuje wielkie brawa od widowni. Dziękuję za to bardzo.
Mihailo Uvalin (trener Stelmetu Zielona Góra): Gratuluję swojej drużynie, bo grali świetnie, z energią. Oczywiście podziękowania kieruję także do fanów, którzy byli naszym wsparciem. To było dla nas ważne spotkanie. Cieszę się z tego zwycięstwa, ale nie chcę się nad tym zbyt długo rozwodzić. Ta gra była inna od meczów jakie rozgrywaliśmy w tym sezonie. Nie jestem zaskoczony wynikiem tego spotkania, ponieważ mamy dobry zespół. Każda z obecnych na hali osób lub większość z nich chciałaby zmienić czy wymienić zawodników. Podkreślam, że oni nie przychodzą na treningi po to, żeby spać tylko chcą trenować. Po zeszłym, minionym sezonie powinniśmy mieć więcej zaufania od fanów, ponieważ uważam, że to co robimy to robimy dobrze.
Rob Jones (zawodnik Stelmetu Zielona Góra): Zagraliśmy z energią, której brakowało nam trochę w Belgii. Nasza obrona głównie zadecydowała o tym, że wygraliśmy spotkanie i to w dodatku z taką przewagą. To był mecz na naszej hali, na własnym parkiecie. Udowodniliśmy, że to co robimy na treningach opłaciło się.