Ciężkie zadanie Stelmetu - zapowiedź meczu Uniks Kazań - Stelmet Zielona Góra

Koszykarze Stelmetu Zielona Góra rozgrywają prawdziwy maraton. Środowe starcie z Uniksem w ramach EuroCup będzie dla podopiecznych Mihailo Uvalina piątym spotkaniem w ciągu dwóch tygodni.

Dawid Borek
Dawid Borek

Zielonogórzanie tegoroczne rozgrywki EuroCup rozpoczęli właśnie od meczu z drużyną z Kazania. Biało-zieloni po zaciętej walce przegrali ten mecz 67:74, lecz drużyna Stelmetu uwierzyła, że stać ją na wygrane nawet z bardziej utytułowanymi rywalami. Rosjan do zwycięstwa w Zielonej Górze poprowadził duet Kostas Kaimakoglou - Mire Chatman. Zawodnicy ci zdobyli kolejno 19 i 17 punktów. Wśród koszykarzy z Winnego Grodu najlepiej spisała się dwójka Quinton Hosley - Walter Hodge. Amerykanin zapisał przy swoim nazwisku 13 "oczek", zaś Portorykańczyk o trzy więcej.

Środowe starcie w Kazaniu będzie sporym sprawdzianem umiejętności zielonogórskiej drużyny. Zespół prowadzony przez Mihailo Uvalina potrafi zagrać świetne spotkanie, gdzie przykładem może być pojedynek z BC Telenetem Oostende w EuroCup, by po kilku dniach łatwo ulec PGE Turowowi Zgorzelec w rozgrywkach polskiej ligi. Dodatkowo, koszykarze z Zielonej Góry mogą odczuwać zmęczenie spowodowane intensywnością rozgrywanych meczów, co z pewnością nie pomoże im w zwycięstwie z dwukrotnym zdobywcą Pucharu Rosji.

Drużyna Uniksu Kazań wygrała wszystkie starcia w grupie F i może być już pewna awansu do kolejnej rundy Pucharu Europy. Walka o drugie miejsce rozegra się natomiast między Stelmetem i Telenetem. Jeżeli zespół z Zielonej Góry wygra w Rosji, a drużyna z Belgii polegnie w Atenach, to do czołowej szesnastki trafią biało-zieloni. Jeżeli natomiast zielonogórzanie polegną w Kazaniu, a ekipa z Oostendy odniesie zwycięstwo w Grecji, o końcowych rozstrzygnięciach w tabeli będzie decydowała dopiero ostatnia runda grupowych spotkań.

Faworytem środowego meczu są z pewnością podopieczni Aco Petrovicia. Zwycięzcy EuroCup sprzed dwóch lat na pewno zagrają z większym spokojem niż Polacy, a dodatkowo dysponują bardziej równym składem. Warto dodać, iż po meczu Stelmetu w Belgii, z drużyną pożegnał się Piotr Stelmach, w miejsce którego nie dołączył jeszcze żaden gracz. Taka sytuacja sprawia, że trener Mihailo Uvalin ma mniejszą możliwość rotowania składem, co powinni wykorzystać Rosjanie.

Środowy pojedynek w Kazaniu rozpocznie się o godzinie 16:00 czasu polskiego. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzi Sportklub.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×