Walter Hodge: Jeśli klub pozwoliłby mi odejść, to zrobiłbym to

Walter Hodge na łamach RTV Lubuska przyznał, że jeśli klub z Zielonej Góry pozwoliłby mu odejść, to z wielką chęcią przeniósłby się do Emporio Armani Mediolan.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

We wtorek na portalu sportando.net pojawiła się informacja o tym, że klub Emporio Armani Mediolan jest zainteresowany zakontraktowaniem Waltera Hodge'a. Wydawało się, że jest to tylko zwykła plotka, która z prawdą nie ma wiele wspólnego. Tymczasem wieczorem okazało się, klub z Winnego Grodu otrzymał propozycję z Mediolanu, ale jak przyznaje na łamach RTV Lubuska Rafał Czarkowski oferta została od razu odrzucona. - Parę klubów się pytało o Waltera Hodge'a. We wtorek otrzymaliśmy oficjalną propozycję z Mediolanu, ale odpowiedzieliśmy negatywnie na tę ofertę - twierdzi Stelmetu Zielona Góra.

Co ciekawe sam zawodnik chciałby reprezentować barwy Emporio Armani Mediolan. - Jeśli klub pozwoliłby mi odejść, to zrobiłbym to natychmiastowo. Nawet bym się nie zastanawiał. Wiem, że kibice mieliby mi za złe, że odchodzę, ale muszą zrozumieć, że każdy z nas chce się rozwijać - mówi na łamach RTV Lubuska rozgrywający z Zielonej Góry.

- To jeden z największych klubów we Włoszech, mają wspaniałe tradycje. To byłaby znakomita okazja, by pokazać się scautom z NBA, ale tutaj w Zielonej Górze robimy coś wyjątkowo i liczę, że wszystko pójdzie w dobrym kierunku - dodaje Hodge.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×