Znicz zamrozi rywali? "To czysta demagogia"

Znicz Basket Pruszków trzy najbliższe mecze rozegra przed własną publicznością. Czy na rywali niekorzystnie wpłynie temperatura panująca w pruszkowskiej hali?

Patryk Neumann
Patryk Neumann

Znicz Basket Pruszków to jeden z zespołów własnego parkietu. Nie zmienia tego wyjazdowa wygrana nad AZS-em Radex Szczecin. Do tej pory w Pruszkowie tryumfowały jedynie trzy najlepsze ekipy I ligi. Ostatnim zespołem, który poległ w hali Znicz był Polski Cukier SIDEn Toruń. Twarde Pierniki zdobyły tam tylko 43 punkty, co jest jednym z najsłabszych rezultatów rozgrywek. - Może jakiś wpływ miał na to fakt, że było zimno w hali, ale przecież gospodarze mieli takie same warunki - zauważył po spotkaniu trener torunian, Eugeniusz Kijewski.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Szkoleniowiec przyznał, że panujące warunki były takie same dla obu ekip. Ten barwny komentarz odbił się jednak szerokim echem. Czy kolejni rywale muszą obawiać się niesprzyjającego czynnika atmosferycznego? - Niech przyjadą i sprawdzą - stwierdził specjalnie dla SportoweFakty.pl zapytany o ten fakt Michał Spychała, trener Znicza. - Moim zdaniem to czysta demagogia. Trenujemy codziennie i jakoś nie marzniemy. Liderki w ekstraklasie trenują, grają i nie narzekają - dodał.

- Jest to wielka sala. Może być trochę chłodniej. Jak się gra dobrze, to temperatura nie przeszkadza aż tak bardzo, żeby rzucić 43 punkty - ocenił Spychała.

Do Pruszkowa w najbliższym czasie zawitają kolejno PBS Bank Efir Energy MOSiR Krosno, Spójnia Stargard Szczeciński oraz Franz Astoria Bydgoszcz. Wyjazdu na Mazowsze nie obawiają się fani stargardzkiej ekipy. - Byłem tam kilka razy. Zarówno w kwietniu, jak i styczniu, czy grudniu. Nigdy nie odczułem niskiej temperatury. Zapamiętałem, że zawsze była gorąca koszykarska atmosfera. Wszystko w sportowym duchu, bo Spójnia jest tam bardzo szanowana, a nawet lubiana. Niewątpliwie doping niósł gospodarzy - powiedział jeden z kibiców Spójni, który odwiedził już niejedną koszykarską halę podążając za swoim zespołem.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×