Mecz w cieniu kryzysu - zapowiedź meczu Start Gdynia - Energa Czarni Słupsk

W piątkowy wieczór Start Gdynia podejmował będzie Energę Czarnych Słupsk. Choć faworytem wydają się być goście, to beniaminek już raz pokonał Czarne Pantery i może znów sprawić niespodziankę.

Drugie spotkanie 20. kolejki TBL bez wątpienia zapowiada się bardzo ciekawie pod względem sportowym. Energa Czarni Słupsk po katastrofalnym meczu przeciwko Asseco Prokomowi, zmianie trenera i okazałej wygranej w Sopocie ponownie przyjeżdżają do Gdyni. Piątkowe spotkanie ze Startem pozwoli odpowiedzieć na parę ważnych pytań: która twarz zespołu gości jest prawdziwsza - ta z meczu z mistrzem czy wicemistrzem Polski, czy Startowi ponownie uda się zaskoczyć Czarne Pantery i, przede wszystkim, czy trener Andrej Urlep trwale odmienił grę drużyny?

Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że po ostatnich doniesieniach medialnych, które wstrząsnęły nie tylko Słupskiem i Gdynią, ale całą rodzimą koszykówką, pojedynek na parkiecie zejdzie na odrobinę dalszy plan. Problemy z dofinansowaniem Energi Czarnych przez miasto oraz częściowe wycofanie się Ryszarda Krauze ze sponsorowania koszykówki nie wpłyną może wprost na piątkowy mecz, ale kibice basketu z pewnością będą myśleli z niepokojem o dalszych losach drużyn.

Na razie jednak istnienie Startu wydaje się być niezagrożone, a klub szczęśliwie omijają afery, które w ostatnich tygodniach i miesiącach aż nazbyt często dotykały pozostałe dwa trójmiejskie zespoły. Wciąż jednak mogą martwić wyniki drużyny, która - choć częściowo złożona z mniej doświadczonych graczy - ma zbyt duże wahania formy. Ostatnie porażki ze Stelmetem Zielona Góra czy PGE Turowem Zgorzelec nie mogą dziwić, ale już jedenastopunktowa przegrana z Rosą Radom nie powinna się zdarzyć.

Energa Czarni mogą wydawać się zatem faworytem, ale trzeba pamiętać o meczu w Słupsku, który gdyński beniaminek wygrał aż 82:68. Wprawdzie nie wystąpił wówczas Robert Tomaszek, ale - co warto podkreślić - gospodarze mieli za sobą serię sześciu wygranych spotkań, w tym z mistrzem i wicemistrzem Polski. Ciekawym akcentem piątkowego meczu będzie również powrót do hali GOSiR Mateusza Kostrzewskiego, który w zeszłym sezonie poprowadził gdynian do awansu do TBL. Czy pomoże on słupszczanom zrewanżować się i wygrać na wyjeździe?

Spotkanie rozegrane zostanie w piątek 15 lutego o godzinie 18:00 w hali GOSiR w Gdyni.

Źródło artykułu: