Euroliga: F8 nie dla Wisły Can Pack!

Wisła Can Pack Kraków nie pojedzie do Jekaterynburga na Final Eight Euroligi. W trzecim decydującym meczu o awansie mistrzynie Polski przegrały w Bourges.

Spotkanie było niezwykle dramatyczne, jednak w samej końcówce nieznaczną przewagę uzyskały gospodynie. Na minutę przed końcem niemal wszystkie straty odrobić mogła Alana Beard. Amerykanka wykorzystała jednak tylko 1 z trzech rzutów wolnych, a Bourges nie wypuściło już wygranej i awansu z rąk.

19 punktów i 16 zbiórek - to dorobek tradycyjnie najlepszej w szeregach Wisły Tiny Charles.

Na francuskiej ziemi Biała Gwiazda po raz pierwszy wystąpiła pod wodzą Artura Golańskiego, który zastąpił Jose Ignacio Hernandeza.

Krakowiankom nie pomógł powrót do gry Beard, która rozegrała pierwsze zawody po kontuzji i była drugim strzelcem zespołu.

Ekipę z Bourges do wygranej poprowadziła Endene Miyem, której w statystykach zapisano 20 "oczek" i 14 zbiórek.

Wynik:

Bourges BasketWisła Can Pack Kraków 66:59 (9:17, 14:10, 21:19, 22:13)

Bourges: Endene Miyem 20 (14 zb), Celine Dumerc 12, Romane Barnies 12, Styliani Kaltsidou 11, Paulina Krawczyk 5, Emmeline Ndongue 4 (11 zb), Marissa Coleman 2, Christelle Diallo 0, Stephany Skrba 0.

Wisła Can Pack: Tina Charles 19 (16 zb), Alana Beard 11, Katarzyna Krężel 9, Justyna Żurowska 9, Paulina Pawlak 6, Anke DeMondt 3, Daria Mieloszyńska-Zwolak 2, Dora Horti 0.

stan rywalizacji: 2:1 dla Bourges Basket, awans Bourges Basket do Final Eight Euroligi koszykarek

Komentarze (4)
Fan sportu
27.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
sztab nieudacznikow na lawce.lepiej bedzie jak koszykarki beda grac bez niby-trenerow. 
avatar
zielona
27.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
znowu czarnecka nie zagrala a horti beznadzieja 
avatar
Ziutosław
27.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety, Wisła zagrała tylko w pierwszej kwarcie a potem już tylko gorzej. Szkoda, bo przeciwnik był absolutnie w zasięgu i nawet przy tak słabej grze było prowadzenie jeszcze 4 minuty przed k Czytaj całość
Zdzichu Z
27.02.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wisła z taką grą nie ma szans nawet na medal MP. Chyba, że zatrudnią trenera.