Powrót do ligowej rzeczywistości - zapowiedź meczu MKS Dąbrowa Górnicza - Znicz Basket Pruszków

Wywalczenie wicemistrzostwa Polski jest niewątpliwie wielkim sukcesem juniorów MKS-u, którzy "z marszu" dołączyli do seniorskiej drużyny, by rozegrać zaległe spotkanie 29. kolejki I ligi.

Mecz w Dąbrowie Górniczej zakończy zmagania w przedostatniej kolejce. W tym spotkaniu zmierzą się drużyny, które różni przede wszystkim jeden fakt - Znicz jest w innym miejscu, niż w poprzednich rozgrywkach, a MKS wciąż utrzymuje się w czołówce ligi. Mimo, że sezon zasadniczy 2011/2012 dąbrowianie zakończyli na siódmej, a pruszkowianie na czwartej pozycji, to właśnie te zespoły rywalizowały ze sobą o brązowy medal. Zwycięzcy z tej walki wyszli Zagłębiacy, dla których był to najlepszy wynik w historii klubu.

Historyczny sukces osiągnęli również juniorzy MKS-u, którzy w ostatnią niedzielę (17 marca) zostali wicemistrzami Polski, przegrywając swój pierwszy mecz turnieju dopiero w finale z WKK Wrocław. Trenerem drużyny w kategorii U20 jest Michał Dukowicz, który pełni funkcję asystenta Wojciecha Wieczorka w pierwszoligowych rozgrywkach. Dąbrowianie zagrali dobrze jako zespół, co pozwoliło osiągnąć im upragniony sukces. Na turnieju występowali koszykarze, którzy stanowią ważne ogniwo seniorskiej drużyny - Jakub Karolak, Grzegorz Grochowski, Marcin Piechowicz czy dostający mniej szans gry Grzegorz Paszek.

Juniorzy osiągnęli życiowy sukces, a dla Grochowskiego był to ważny turniej również ze względu na niedawno przebytą kontuzję kolana. - Ze zdrowiem jest już w miarę dobrze. Zdecydowanie mój organizm nie był w stu procentach gotowy na finałowy turniej, bo tak naprawdę w Sopocie rozgrywałem swoje pierwsze mecze po rehabilitacji. Kilka razy "odezwało" się kolano, ale to raczej nic poważnego. Ten turniej dał mi przede wszystkim wiele pewności siebie. Powoli zaczynam łapać mój rytm gry i mam nadzieję, że na play-offy wszystko będzie już w porządku - szczerze przyznał rozgrywający. Czy trener Wieczorek zdecyduje się wypuścić go w pierwszej piątce środowego meczu, czy MKS będzie jeszcze prezentował system gry, wypracowany podczas absencji Grochowskiego?

Zagłębiacy nadal mają o co walczyć w I lidze, zachowali bowiem szansę na zajęcie drugiego miejsca na zakończenie sezonu zasadniczego, by to osiągnąć muszą wygrać swoje dwa ostatnie spotkania, a do tego liczyć na korzystne wyniki pozostałych meczów. O jak najwyższe miejsce walczą również pruszkowianie. Oba zespoły potrzebują więc wygranej, co zapowiada ciekawe spotkanie w hali "Centrum".

Koszykarze Znicza przystąpią do spotkania wypoczęci, gdyż ostatni mecz rozegrali dokładnie 9 marca, notując drugie zwycięstwo z rzędu. Również 9 marca MKS rozgrywał ostatni pierwszoligowy pojedynek, wygrywając po raz czwarty z rzędu. Jednak juniorzy mogą być zmęczeni po pięciodniowym turnieju, który toczył się w Sopocie, a także długiej podróży powrotnej - w takim przypadku ciężar gry będą musieli wziąć na swoje barki bardziej doświadczeni koszykarze MKS-u.

Spotkanie w pierwszej części sezonu zasadniczego zakończyło się zwycięstwem MKS-u 66:59.

MKS Dąbrowa Górnicza - Znicz Basket Pruszków / środa, 20.03.2013 r., godzina 18:00

Źródło artykułu: