Wolves już niedługo z nowym trenerem?

Trener Minnesoty Timberwolves rozważa rezygnację z pełnionej funkcji po zakończeniu sezonu. Powodem tej decyzji miałaby być nie słaba postawa jego zespołu, lecz problemy rodzinne.

Maciej Szeniawski
Maciej Szeniawski

Rick Adelman oświadczył, że jeśli jego żona nie przezwycięży choroby, to będzie zmuszony zastanowić się nad sensem dalszej pracy dla Timberwolves. - Myślę, że jest to coś, co muszę skonsultować z moją rodziną. Najważniejszą sprawą jest to, jak będzie się rozwijała sytuacja ze zdrowiem mojej żony. Na razie jednak, póki sezon się nie skończył, nie chcę podejmować żadnych wiążących decyzji - stwierdził 66-letni szkoleniowiec.

Już w styczniu tego roku Adelman musiał opuścić swój zespół na 3 tygodnie, by poświęcić się rodzinie. Pod jego nieobecność Minnesota rozegrała 11 spotkań. Drużyna, którą prowadził wtenczas jeden z asystentów, Terry Porter, zanotowała bilans 2-9.

Przypomnijmy, że Wolves rozpoczęli sezon 2012/2013 z aspiracjami do awansu do fazy play-off. Na początku ich plan wydawał się bardzo realny, lecz z czasem, z racji kontuzji kilku podstawowych zawodników, stał się on niemożliwy do zrealizowania. Na tę chwilę "Wilki" legitymują się bilansem 24-43 i w Konferencji Zachodniej zajmują odległe 13. miejsce.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×