To będzie z pewnością jeden z najciekawszych półfinałów Ford Germaz Ekstraklasy od lat. Z jednej strony rewelacja tegorocznego sezonu, czyli Artego Bydgoszcz. Z drugiej jeden z pretendentów do tytułu mistrza Polski - Wisła Can-Pack Kraków. Szkoda, że po meczu z CCC Polkowice kontuzji biodra nabawiła się już nasza rodaczka Charity Szczechowiak, bo wówczas Artego miałaby znacznie większe szanse. Sezon dla amerykańskiej środkowej dobiegł właściwie końca.
- Zdajemy sobie sprawę, iż przeciwko Artego wcale nie będzie łatwo. Bydgoszczanki są bowiem silne. Zresztą sama obecność na tym etapie rozgrywek o czymś świadczy. Jednak my ciężko przygotowywałyśmy się pod kątem nadchodzących batalii. Sztab szkoleniowy zadbał o odpowiednią dawkę wysiłku, a także skupienie. Moim zdaniem wykonaliśmy w ciągu minionych dni kawał roboty i oby to zaprocentowało - zapowiada w rozmowie ze SportoweFakty.pl doświadczona Erin Phillips.
Głównym problemem Artego będzie oczywiście brak wspomnianej Szczechowiak. To duże osłabienie, bowiem 27-letnia Polka rzucała średnio 15.9 pkt na mecz oraz notowała aż 9.6 zbiórki. Chociażby po tych statystykach widać jak bardzo będzie bydgoszczankom brakować swojej podstawowej środkowej. To widzieliśmy też podczas ostatnich ćwierćfinałowych potyczek z Centrum Wzgórze Gdynia, gdzie do końca gdynianki walczyły o korzystny rezultat.
Mimo to oba półfinałowe spotkania w Bydgoszczy zapowiadają się naprawdę interesująco. Krakowianki swoje siły powinny skupić na ograniczaniu roli rozgrywającego gospodyń Julie McBride. Jeśli liderki "Białej Gwiazdy" staną na wysokości zadanie, to wówczas przed Artego rysuje się naprawdę bardzo trudne zadanie. Przypomnijmy, że w rundzie zasadniczej obie ekipy zwyciężały na parkietach rywalek.
Artego Bydgoszcz - Wisła Can-Pack Kraków / wt. 26.03.2013 godz. 17:00
Artego Bydgoszcz - Wisła Can-Pack Kraków / śr. 27.03.2013 godz. 17:00