Dawid Przybyszewski: Byliśmy bardziej zmotywowani od Kotwicy

Jezioro Tarnobrzeg po wygranej z Kotwicą Kołobrzeg wciąż ma realne szanse na awans do play off. Najlepszym zawodnikiem zwycięzców był Dawid Przybyszewski, który zapisał na swoim koncie double-double.

Jezioro Tarnobrzeg potwierdziło, że wygrana ze Startem Gdynia przełamała ich wyjazdową niemoc. Zwycięstwo z Kotwicą Kołobrzeg sprawia, że Jeziorowcy wciąż pozostają w grze o play off. Podopieczni Dariusza Szczubiała cały mecz prowadzili i mieli inicjatywę po swojej stronie. Były jednak momenty, że gospodarze dość niebezpiecznie zbliżali się do tarnobrzeżan. - Takie są uroki basketu, że raz jedna a raz druga drużyna może zaliczyć swój run. Być może zdekoncentrowaliśmy się w paru momentach, ale na szczęście potrafiliśmy odeprzeć ataki Kotwicy po zdobyciu przewagi na początku meczu - mówi Dawid Przybyszewski.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Doświadczony podkoszowy był najlepszym graczem Jeziora w konfrontacji z Kotwicą. Mierzący 215 cm gracz zdobył 20 punktów i zebrał 11 piłek walnie przyczyniając się do wygranej swojej drużyny. - Na pewno agresywna obrona na początku meczu i wiele lepsza skuteczność niż w ostatnim spotkaniu przyczyniły się do wygranej. Myślę, że w tym meczu byliśmy bardziej zmotywowani niż przeciwnik. Cały czas liczymy się w walce o play off i zwycięstwo w Kołobrzegu na pewno dodało nam wiary w swoje siły przed następnymi potyczkami w rundzie.

Kolejnym rywalem Jeziorowców będzie AZS Koszalin. Tarnobrzeżanie tracą do swoich najbliższych przeciwników zaledwie punkt w ligowej tabeli. W tym sezonie obie drużyny spotkały się już cztery raz i aż trzy spotkania podopieczni Dariusza Szczubiała rozstrzygnęli na swoją korzyść. - Potrafimy z nimi walczyć, co udowodniliśmy w sezonie. Nie będziemy się ich bać i jeśli zagramy na swoim dobrym poziomie to wygramy - przyznaje zawodnik Jeziora.

Zawodnik Jeziora znów zaimponował wysoką formą
Zawodnik Jeziora znów zaimponował wysoką formą

W meczach z Rosą i Polpharmą w drużynie z Tarnobrzega szwankowała gra obronna i skuteczność w ataku. W Kołobrzegu oba te elementy zostały poprawione. - W sumie byłoby idealnie gdybyśmy zagrali podobnie jak z Kotwicą a jedynie uniknęli takich krótkich zastojów w obronie jak i w ataku. Koncentracja i walka będzie kluczem w tym meczu.

Obie drużyny z pewnością zdają sobie sprawę z wagi sobotniej konfrontacji w Koszalinie. Wynik pojedynku może znacznie wpłynąć na to, jak będzie wyglądała rywalizacja o awans do najlepszej ósemki w kolejnych meczach. - To jest bardzo ważny mecz w naszej drodze do play-off, gdyż AZS jest naszym bezpośrednim rywalem i oni też zdają sobie z tego sprawę. To będzie bardzo trudna konfrontacja, bo wygrany wejdzie lub umocni się na 8 miejscu tabeli. Teraz wszystko w naszych rękach - analizuje Przybyszewski.

Źródło artykułu: