1 
Po zakończeniu spotkania Mateusz Kostrzewski zwrócił uwagę na fakt, że był to pojedynek o charakterze typowo defensywnym. Obie ekipy w całym meczu zdobyły tylko 123 punkty. - Wynik świadczy o wielkim zaangażowaniu obu drużyn w defensywie. To był typowy mecz obrony. Pierwsza połowa miała charakter defensywny, obie ekipy miały wielkie problemy z trafianiem do kosza. My rzuciliśmy tylko 23 punkty. W drugiej połowie było nieco lepiej z tym elementem - stwierdza gracz Energi Czarnych.
Gracze Andreja Urlepa już po raz trzeci w tym sezonie ograli Trefla Sopot. Dwa razy dokonali tego w Ergo Arenie. Kostrzewski podkreśla, że ta wygrana była bardzo potrzebna całemu zespołowi. Warto zauważyć, że Czarni zanotowali ostatnio cztery porażki z rzędu. - Jestem zadowolony, że po raz drugi pokonaliśmy Trefla Sopot w Ergo Arenie. Ta wygrana podniesie nasze morale, po tych czterech porażkach z rzędu. To był mecz ostatniej szansy dla nas na to, żeby awansować jeszcze na wyższą lokatę w tabeli.Teraz przed nami kilka pojedynków w domu, chcemy je wygrać i awansować na wyższą pozycję w tabeli - dodaje Kostrzewski.
Gracz Czarnych w tym spotkaniu rzucił 12 punktów (4/9 z gry). Z jego dobrej dyspozycji cieszy się trener Urlep. - Jestem zadowolony z jego postawy. Jego problemem są jednak wahania formy, ponieważ przeplata on dobre mecze ze słabymi. Musi dużo nad tym pracować, ale dysponuje on sporym potencjałem. To co będzie w przyszłości to zależy już od niego samego - uważa opiekun słupskiej drużyny.
